Świetny mecz ROW-u. Ograł lidera na jego terenie
Niespodzianka? Mało powiedziane. ROW 1964 Rybnik wygrał 2:0 na wyjeździe z liderem II ligi, Siarką Tarnobrzeg.
Od początku spotkania to ROW 1964 Rybnik dominował, a swoją przewagę potwierdził golem już w pierwszym kwadransie gry. Przy pomocy gospodarzy, którzy nie potrafili dobrze wybić piłki po dośrodkowaniu w ich pole karne. Futbolówkę dostał pod nogi Szymon Jary, który nie dał szans bramkarzowi Siarki Tarnobrzeg. Ten sam piłkarz był bliski podwyższenia prowadzenie uderzeniem z rzutu wolnego. Chwilę później i tak padł drugi gol dla rybniczan - po główce Kamila Spratka.
Trener Siarki nie czekał nawet do przerwy i jeszcze w pierwszej połowie wymienił dwóch zawodników. Tuż po zmianach bliski zdobycia kontaktowej bramki był Adrian Gębalski, ale po jego uderzeniu głową piłka trafiła w poprzeczkę. W drugiej połowie rybniczanie pilnowali dostępu do swojej bramki i nie dali wbić sobie choćby jednego gola. Ponadto, gdyby tylko Piotr Okuniewicz lepiej zachował się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, rybniczanie mogliby wygrać wyżej.
Warto podkreślić, że do tej pory gospodarze wygrali wszystkie spotkania na własnym terenie. W dodatku zawsze zachowywali czyste konto. Do dzisiaj.
Siarka Tarnobrzeg - ROW 1964 Rybnik 0:2 (0:2)
Bramki: Jary 13., Spratek 26.
Siarka: Krystian Krupa - Dawid Kubowicz (41. Łukasz Świderski), Sebastian Duda, Michał Bierzalo, Jakub Głaz (64. Eryk Galara) - Aleksander Drobot (46' Kamil Woźniak), Kacper Maik, Kamil Radulj, Maksymilian Sitek (40. Mateusz Janeczko), Adrian Gębalski, Krzysztof Ropski.
ROW: Aleksander Łubik - Jan Janik, Szymon Jary, Michał Bojdys - Marek Krotofil, Bartłomiej Wasiluk, Robert Tkocz, Dominik Zawadzki (66. Bartosz Kunat), Paweł Jaroszewski (74. Mateusz Mazurek) - Przemysław Brychlik (77. Piotr Okuniewicz), Kamil Spratek (90. Piotr Dudzik).
Żółte kartki: Kubowicz, Sitek, Janeczko, Galara, Bierzało - Kunat.