Katastrofalne osłabienia Piasta przed meczem z Legią. Remis w Lubinie
W Lubinie rozegrano mecz XVIII kolejki Lotto Ekstraklasy. Zagłębie podejmowało Piasta Gliwice.
W pierwszej połowie meczu w Lubinie lepiej prezentowała się drużyna Waldemara Fornalika. Duże posiadanie piłki po stronie Piasta, jednak nie wynikało z tego nic konkretnego. Dopiero w 35. minucie piłkę dośrodkowaną przez Toma Hateleya z rzutu rożnego mocno głową na bramkę uderzył Tomasz Jodłowiec. Bramkarz Zagłębia Dominik Hładun wybił ją do boku, a do niej doskoczył Jakub Czerwiński, który umieścił piłkę w bramce. Był to jego drugi gol w sezonie. Zagłębie szybko wyrównało. W 39. minucie Łukasz Poręba, młody zawodnik z Lubina przebił się przez gąszcz obrońców Piasta i zza linii pola karnego pięknym strzałem wyrównał wynik meczu. Spotkanie od tego momentu ożywiło się. Gospodarze stworzyli kolejną sytuację, ale tym razem dobrze w bramce spisał się František Plach. Do przerwy mieliśmy rezultat 1:1.
Na początku drugiej połowy żółtą kartką po faulu na Bartoszu Sliszu ukarany został Michal Papadopulos. Kartka o tyle istotna, bo wyklucza tego zawodnika z kolejnego meczu w którym Piast zmierzy się z Legią Warszawa. Również w meczu z Legią zabraknie Patryka Dziczka - ten został ukarany kartką za zatrzymanie kontry Zagłębia. Żółty kartonik w tym czasie obejrzał również Martin Konczkowski. Chwilę później świetną akcję przeprowadziła dwójka Bartłomiej Pawłowski - Damjan Bohar. Ten drugi z bliska pokonał Placha i dał prowadzenie gospodarzom 2:1. Zagłębie było groźniejsze od tego momentu, aczkolwiek i Piast próbował strzałów na bramkę. W 70. minucie akcja dwóch piłkarzy Piasta, którzy zaczynali jako rezerwowi, przeprowadzili akcję, która dała wyrównanie. Aleksander Jagiełło dośrodkował piłkę do Piotra Parzyszka, a ten precyzyjnym strzałem głową pokonał Hładuna. To podobnie jak u Czerwińskiego, druga bramka w sezonie zawodnika Piasta. Piast w tym meczu solidnie ucierpiał kadrowo. Do wcześniej wykluczonych z najbliższego meczu z Legią - Papadopulosa i Dziczka dołączyli Mikkel Kirkeskov i Joel Valencia, którzy byli szóstym i siódmym zawodnikiem Piasta ukaranym w tym meczu żółtą kartką. Przed trenerem Fornalikiem szansa na przetestowanie rezerwowych, bo w meczu z mistrzem Polski nie wystąpi Papadopulos, Dziczek, Kirkeskov i Valencia. Piast w Warszawie zagra 15 grudnia o godz. 20:30. Ciekawy mecz z obu stron oglądało z trybun zaledwie ponad 2 tysiące kibiców. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
W meczu cały mecz rozegrał rybniczanin Bartosz Slisz (Zagłębie). W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wszedł raciborzanin Łukasz Moneta (Zagłębie).
Piast zajmuje 4. miejsce i zgromadził dotąd 30 punktów. Po meczu trener Waldemar Fornalik wyraził zdziwienie dlaczego jego zawodnicy byli karani żółtymi kartkami, a piłkarze Zagłębia za podobne przewinienia nie mieli konsekwencji w postaci żółtych kartoników.
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 2:2 (1:1)
Łukasz Poręba 39., Damjan Bohar 52. - Jakub Czerwiński 35., Piotr Parzyszek 71.
Zagłębie: Dominik Hładun - Bartosz Kopacz, Maciej Dąbrowski, Ľubomír Guldan, Daniel Dziwniel - Bartłomiej Pawłowski (83. Jakub Mareš), Łukasz Poręba (78. Dawid Pakulski), Adam Matuszczyk, Bartosz Slisz, Damjan Bohar (90+3. Łukasz Moneta) - Patryk Tuszyński.
Piast: František Plach - Martin Konczkowski, Jakub Czerwiński, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov - Joel Valencia, Tom Hateley (83. Patryk Sokołowski), Patryk Dziczek (56. Aleksander Jagiełło), Tomasz Jodłowiec, Jorge Félix - Michal Papadopulos (58. Piotr Parzyszek).
Żółte kartki: Matuszczyk, Guldan - Hateley, Papadopulos, Konczkowski, Dziczek, Jodłowiec, Kirkeskov, Valencia.
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 2148