Mecz sąsiadów w tabeli dla Rafako

Sobotnie spotkanie lepiej rozpoczęli częstochowianie, którzy od początku byli na kilkupunktowym prowadzeniu. Po nerwowym początku siatkarze Rafako poprawili nieco swoja grę czego efektem było doprowadzenie do remisu po 12. Taki wynik utrzymywał się przez kilka następnych akcji, jednak goście ponownie zdołali odskoczyć wychodząc na czteropunktowe prowadzenie (14:18). Gospodarze nie byli w stanie odrobić straty i przegrali premierową odsłonę do 20.

Drugiego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy wyszli na czteropunktowe prowadzenie (5:1). Przyjezdni doprowadzili do remisu po 8, jednak raciborzanie ponownie odskoczyli, tym razem na pięć "oczek" (13:8). Wchodząc w decydującą fazę seta Norwid zniwelował straty do jednego punktu, jednak na więcej nie pozwolili miejscowi, którzy zwyciężyli do 21 doprowadzając tym samym do remisu w meczu.

Trzecia partia przez większość jej trwania miała wyrównany przebieg. Gra obu zespołów falowała. Gospodarze zdołali wyjść na dwupunktowe prowadzenie (8:6), jednak po przestoju jaki im się przytrafił przegrywali 8:12. Rafako również odpowiedziało serią i doprowadziło do remisu po 12. Do stanu po 20 gra przebiegała punkt za punkt, jednak w końcówce więcej zimnej krwi zachowali miejscowi, którzy zwyciężyli do 20.

Czwarty set to kontynuacja dobrej gry z końcówki partii poprzedniej w wykonaniu Rafako. Od początku byli oni na kilkupunktowym prowadzeniu i w pełni kontrolowali boiskowe wydarzenia. Z każdą chwilą powiększali oni swoją przewagę i ostatecznie zwyciężyli bardzo wysoko do 15, a w całym spotkaniu 3:1.

KS AZS Rafako Racibórz - Hemarpol Norwid Częstochowa 3:1 (20:25, 25:21, 25:20, 25:15)

AZS: Błaszczok, Besz, Grabczyński, Gonsior, Marchwiak, Nowodworski oraz Kostka (libero), Władarz, Zasłonka, Gołuchowski, Rybiński, Kućma

Norwid: Franczak, Urbański, Janus, Grabałowski, Sztylka, Ślósarz oraz Rybka (libero), Kaczmarek (libero), Giedrowicz, Maciejek, Smętek, Kołacz, Jura