Rewanż Podhala. JKH przegrywa po karnych
Mimo że w ciągu godziny padły tylko dwie bramki, to kibice oglądali bardzo emocjonujące spotkanie. TatrySki Podhale Nowy Targ pokonało JKH GKS Jastrzębie, czym wzięło rewanż za niedawny finał Pucharu Polski.
W regulaminowym czasie gry kibice zobaczyli tylko dwie bramki. W pierwszej tercji jastrzębian na prowadzenie wyprowadził Tomáš Komínek, który ograł obrońcę i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans Przemysławowi Odrobnemu. Gospodarze odrobili kilka minut po rozpoczęciu trzeciej części. Po strzale Oskara Jaśkiewicza Jarosław Różański podbił krążek, co zmyliło Ondreja Raszkę. Chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry mogła paść druga bramka dla Podhala, ale Zapała trafił w słupek.
W dogrywce oba zespoły miały dogodne sytuacje, ale świetnie spisywali się bramkarze, więc o zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne. W nich lepsi okazali się gospodarze, którzy po pięciu seriach wygrali 3:2.
Podhale Nowy Targ - JKH GKS Jastrzębie 2:1 k. (0:1, 0:0, 1:0)
0:1 - Tomáš Komínek (Jan Sołtys), 13:26
1:1 - Jarosław Różański (Oskar Jaśkiewicz - Joona Tolvanen), 43:25 4/4
2:1 - Joonas Sammalmaa, DRZK