Cenne dwa punkty gliwickich akademiczek
Zwycięstwem po tie-breaku zakończyło się środowe spotkanie gliwickiego AZS-u, które w wyjazdowym spotkaniu do Mielca zmierzyły się z miejscowym UKS-em Szóstką. Spotkanie rozegrano w ramach 20. kolejki spotkań o mistrzostwo I Ligi Kobiet.
W składzie AZS-u po raz kolejny pojawiła się pozyskana przed tygodniem Maria Woźniczka, która zastąpiła kontuzjowane rozgrywające gliwickiego klubu. Początek środowego spotkania miał wyrównany przebieg, a żaden z zespołów nie potrafił wypracować sobie przewagi. Seria ośmiu "oczek" z rzędu jakie zdobyły od stanu po 14 gliwiczanki rozstrzygnęły jednak losu partii, którą na swoim koncie dzięki triumfowi do 19 zapisały ostatecznie przyjezdne.
Podrażnione porażką w poprzednim secie gospodynie drugiego seta rozpoczęły od prowadzenia 3:0. Akademiczki nie były w stanie odrobić strat do przeciwniczek, którym udało się powiększyć przewagę do pięciu punktów (19:14). Gliwiczanki doprowadziły co prawda do remisu po 19, jednak pięciopunktowa seria gospodyń sprawiła, że odbudowały one swoją bezpieczna przewagę i wyszły one na prowadzenie 24:19. AZS nie zdołał zareagować i przegrał partię do 20.
Mimo wyrównanego początku o trzeciej partii podopieczne trenera Wojciecha Czapli będą chciały jak najszybciej zapomnieć. Bezradność w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, która od wyniku 9:10 ogarnęła gliwiczanki spowodowała utratę trzynastu punktów z rzędu (22:10) co rozstrzygnęło losy partii, którą AZS przegrał bardzo wysoko do 11.
Od początku czwartego seta na prowadzeniu znajdował się raz jeden, raz drugi zespół. Obydwie drużyny seriami zdobywały punkty. Pięciopunktowa seria siatkarek z Gliwic pozwoliła im wyjść na trzypunktowe prowadzenie (10:13). Od tego momentu akademiczki w pełni kontrolowały już boiskowe wydarzenia, zwyciężając ostatecznie wysoko do 18, doprowadzając tym samym do tie-breaka.
Decydująca partia od początku przebiegała pod dyktando przyjezdnych, które zbudowały sobie trzypunktową przewagę (2:5). Przy zmianie stron boiska akademiczki prowadziły dwoma punktami (6:8). W końcówce podopieczne trenera Czapli podkręciły tempo i wygrały ostatecznie do 10, a całe spotkanie 2:3.
Zwycięstwo pozwoliło gliwiczankom awansować na ósme miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie AZS rozegra już w sobotę, kiedy to we własnej hali podejmie Uni Opole. Początek spotkania o godzinie 17:00.
UKS Szóstka Mielec - KS AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 2:3 (19:25, 25:20, 25:11, 18:25, 10:15)
UKS: Gorzkiewicz, Mikołajewska, Cur, Pfeifer, Wołoszyn, Kusik oraz Murdza W. (libero), Krycka (libero), Matejko, Szymańska, Murdza N., Daniluk
AZS: Woźniczka, Ciesielczyk, Osadchuk, Dyduła, Stroińska, Pelc oraz Elko (libero), Kowalczyk, Salanciova, Abramajtys