Jastrzębski Węgiel rozbity, ZAKSA z Pucharem Polski!
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała we Wrocławiu Jastrzębski Węgiel 3:1 i zdobyła - po raz siódmy w historii - Puchar Polski.
Pierwszego seta lepiej rozpoczęli jastrzębianie, którzy zdobyli kilka punktów przewagi (6:10), głównie dzięki dobrej zagrywce. ZAKSA musiała gonić i tuż przed decydującymi akcjami kędzierzynianie doprowadzili do wyrównania (17:17), a po chwili wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali, wygrywając partię do 20.
W drugiej części ZAKSA świetnie zagrała w defensywie, co z czasem zaowocowało błędami własnymi Jastrzębskiego Węgla. Wicemistrz Polski błyskawicznie odjechał (11:4, 20:7) i bez większego problemu wygrał do 13.
Zdecydowanie więcej emocji było w trzecim secie, w którym prowadzenie zmieniało się co kilka akcji. Gdy po zagrywkach Benjamina Toniuttiego ZAKSA objęła dwupunktowe prowadzenie (18:16), mogło się wydawać, że za kilka minut poznamy zwycięzcę Pucharu Polski. Tymczasem po chwili to jastrzębianie mieli dwa punkty przewagi. Ostatecznie to Jastrzębski Węgiel wygrał seta na przewagi, czym przedłużył swoje szanse w finale.
W czwartym secie ZAKSA ponownie nie pozwoliła jastrzębianom na wyrównaną walkę. Szybko zyskała bezpieczną przewagę (10:4) i mimo że Jastrzębski Węgiel zdołał nieco odrobić (16:13), to i tak ZAKSA nie dała odebrać sobie prowadzenia. Kędzierzynianie wygrali tę partię do 17 i zdobyli siódmy w historii klubu Puchar Polski.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:20, 25:13, 25:27, 25:17)