Wesoły futsal w Gliwicach. 16 bramek w meczu Sośnicy z MTS Knurów
We wtorek awansem rozegrano mecz 18. kolejki II ligi futsalu. Sośnica Gliwice podejmowała MTS Knurów.
Spoglądając w tabelę i aktualną formę obu zespołów faworyt mógł być tylko jeden - Sośnica Gliwice, która jest na trzecim miejscu w tabeli. MTS Knurów jest również trzeci, ale od końca w dodatku rozbity przed kilkoma dniami przez wicelidera z Siemianowic Śląskich 15:0.
Knurowianie jednak pozytywnie zaskoczyli w tym meczu, a gliwicka Sośnica nieźle musiała się namęczyć, żeby ostatecznie wygrać. W Gliwicach obserwowaliśmy wesoły futsal w którym padło aż 16 bramek. Wynik niemalże hokejowy, a mecz zakończony zwycięstwem Sośnicy 9:7. Co ciekawe do przerwy to zespół z Knurowa prowadził jedną bramką. Sośnica jednak z nawiązką odrobiła straty i ostatecznie zwycięstwo zapisała na swoje konto. Drużynie z Knurowa z kolei należą się słowa pochwały, bo nie jest łatwo podnieść się po blamażu jaki ostatnio miał miejsce.
Co ciekawy pierwszy mecz tych drużyn w 9. kolejce również zakończył się wyrównanym rezultatem (4:3 dla Sośnicy). Wtedy MTS Knurów również prowadził (2:0), żeby ostatecznie przegrać.
Królami wtorkowego polowania byli Kacper Idziaszek, który zanotował 4 trafienia i Dominik Święch, strzelec hat-tricka.
KS Sośnica Gliwice - MTS Knurów 9:7 (3:4)
Dominik Święch 3, Damian Ficek 2, Daniel Warchałowski 1, Marcin Kiełpiński 1, Mateusz Karolczyk 1, Remigiusz Sobek 1 - Kacper Idziaszek 4, Damian Kraska 1, Bartłomiej Flis 1, Łukasz Michalski 1.