ZAKSA bez punktów w hicie kolejki
Do starcia na szczycie ligowej tabeli doszło w spotkaniu 22. kolejki rozgrywek Plus Ligi, w którym lider ligowej tabeli - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała we własnej hali wicelidera - Onico Warszawa. Po emocjonującym, pełnym zwrotów akcji spotkaniu górą w czterech setach byli goście. Dla ZAKSY była to druga porażka w trzech ostatnich meczach ligowych.
Sobotni hit kolejki rozpoczął się od wyrównanej gry obu zespołów, która utrzymywała się do stanu 5:5. W kolejnych akcjach przewagę zaczęli uzyskiwać warszawianie, którzy odskoczyli na cztery "oczka" (7:11). Przerwy na żądanie trenera gospodarzy - Andrei Gardiniego nie przyniosły efektu, konsekwentnie grający goście powiększyli przewagę do ośmiu punktów (11:19). W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, Onico utrzymało przewagę i zwyciężyło wysoko do 17 obejmując prowadzenie w meczu.
Druga partia podobnie jak poprzednia do stanu po 5:5 miała wyrównany przebieg. Tym razem jako pierwsi odskoczyli jednak gospodarze, którzy wyszli na trzypunktowe prowadzenie (9:6). W dalszej fazie seta rozpędzeni kędzierzynianie nie pozwolili zbliżyć się rywalom i powiększyli przewagę do sześciu punktów (17:11). Wchodząc w decydującą fazę seta siatkarze ZAKSY utrzymali sześciopunktową przewagę (20:14), jednak zryw przyjezdnych sprawił, że zniwelowali oni straty do dwóch "oczek" (21:19). W kolejnych akcjach ambitni zawodnicy ze stolicy zdołali doprowadzić do remisu po 23. W emocjonującej końcówce minimalnie lepsi okazali się miejscowi, którzy za sprawą świetnej gry środkowego - Mateusza Bieńka, który skutecznym atakiem i zagrywką zdobył dwa punkty dla swojego zespołu zwyciężyli do 23.
Trzeciego seta od prowadzenia 0:3 rozpoczęli goście. W kolejnych akcjach kędzierzynianie próbowali zniwelować straty, jednak konsekwentna i skuteczna gra Onico pozwoliła im utrzymać niewielką przewagę. Zawodnicy ZAKSY dopięli w końcu swego i wyrównali doprowadzając do remisu po 11. Czas dla gości, o który poprosił ich trener - Stefan Antiga przyniósł efekt, warszawianie poprawili wrócili do swojej dobrej dyspozycji i wyszli na czteropunktowe prowadzenie (11:15). Wchodząc w decydującą fazę seta gospodarze doszli rywali na jedno "oczko" (21:22). jednak ostatnie słowo należało do rywali, którzy zdobyli trzy punkty z rzędu i wygrali ostatecznie do 21.
Od prowadzenia 2:0 czwartą odsłonę rozpoczęli zawodnicy ZAKSY, jednak goście szybko doprowadzili do wyrównania i od tego momentu gra wyrównała się. W dalszym fragmencie gry siatkarze z Opolszczyzny wyszli na trzypunktowe prowadzenie (9:6). Podopieczni trenera Gardiniego po raz kolejny tego dnia nie byli w stanie utrzymać przewagi, konsekwentnie grające Onico doprowadziło do remisu po 11-11. Od tego momentu przez kilka kolejnych akcji na prowadzenie wychodził raz jeden, raz drugi zespół. Wchodząc w decydującą fazę seta na minimalnym prowadzeni byli gospodarze, którzy prowadzili 20:19. Warszawianie przełamali rywali wychodząc na prowadzenie 22:23 i po emocjonującej końcówce wygrali do 23, a całe spotkanie 1:3.
Statuetką MVP dla najlepszego zawodnika spotkania nagrodzony został przyjmujący Onico Warszawa - Bartosz Kwolek.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Onico Warszawa 1:3 (17:25, 25:23, 21:25, 23:25)
ZAKSA: Toniutti, Szymura, Wiśniewski, Kaczmarek, Śliwka, Bieniek oraz Zatorski (libero), Shaw, Koppers, Sacharewicz, Stępień, Kalembka
Onico: Brizard, Kwolek, Vigrass, Kurek, Łukasik, Wrona oraz Wojtaszek (libero), Kowalczyk, Penchev,