Jest misja, więc Kampa zostaje
Jastrzębski Węgiel przedłużył na kolejny sezon kontrakt z rozgrywającym Lukasem Kampą.
Kampa gra w Jastrzębskim Węglu od ponad dwóch sezonów. Wcześniej, przez dwa sezony występował w innym klubie PlusLigi, Cerradzie Czarnych Radom. - Cieszę się, że zostaje z nami zawodnik tej klasy. Siatkarz z ogromnym doświadczeniem, dający wysoką jakość sportową, mający pozytywne cechy osobowe i który bardzo dobrze zaaklimatyzował się w Jastrzębskim Węglu. Rozgrywający to pozycja, wokół której buduje się skład zespołu. Jest to więc bardzo dobra informacja dla dalszej budowy i rozwoju naszej drużyny – mówi Adam Gorol, prezes zarządu klubu.
Z nowej umowy 33-latka cieszy się też trener. - Moje relacje z Lukasem mają dłuższą historię, tym bardziej cieszę się, że udało się go zatrzymać w klubie na kolejny sezon. To był dla nas zawodnik pierwszego wyboru, jeśli chodzi o pozycję rozgrywającego. Lukas wykonuje niesamowitą pracę wewnątrz grupy, będąc osobą niezwykle energetyczną i mającą cechy lidera. Nasza strategia zakłada próbę utrzymania w możliwie największym wymiarze trzonu zespołu z obecnego sezonu na kolejne rozgrywki – wyjaśnia Roberto Santilli.
Co skłoniło Kampę do pozostania w JW? - Wielokrotnie podkreślałem, że czuję się świetnie w Jastrzębiu, PlusLidze i generalnie w Polsce. Przez ostatnie dwa i pół roku włożyłem tutaj sporo energii i wykonałem na rzecz tego klubu ciężką pracę. Uważam, że Jastrzębski Węgiel rośnie w siłę w każdym aspekcie, a moja misja tutaj jeszcze się nie zakończyła. Naprawdę mam wielkie pragnienie wywalczenia czegoś z tą drużyną i jeśli nadal będziemy wspólnie tak ciężko pracować, możemy to osiągnąć. Zdecydowałem się zostać w klubie i pomóc, bo chcę dopiąć tego celu. Ci kibice, to miasto, ten klub i każdy kto czuje się emocjonalnie związany z jastrzębską siatkówką zasługuje na wygranie czegoś i przeżycie razem wspaniałych chwil – wyjaśnia.