Volley wygrał i przedłużył rywalizację
Czego nieudało się dokonać rybniczanom na wyjeździe udało się u siebie. Siatkarze Volleya pokonali w sobotnie popołudnie w czterech setach zawodników Kęczanina doprowadzając do wyniku 1:2 w rywalizacji do trzech zwycięstw. Kolejne spotkanie, również w Rybniku rozegrane zostanie już jutro.
Sobotnie spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko wyszli na trzypunktowe prowadzenie (6:3). W dalszej fazie seta przewaga miejscowych prowadzonych przez trenera Wojciecha Kasperskiego wzrosła do siedmiu "oczek" (14:7). Wchodząc w decydujący fragment seta zawodnicy Volleya prowadzili 20:12. Rozpędzeni rybniczanie konsekwentnie punktowali rywali i wygrali premierową odsłonę bardzo wysoko do 14.
Początek drugiej partii miał wyrównany przebieg. Jako pierwsi większą przewagę wypracowali sobie gospodarze, którzy prowadzili 11:8. W kolejnych akcjach rybniczanie utrzymywali kilkupunktową przewagę, która wchodząc w decydującą fazę seta zmalała do jednego punktu (20:19). W końcówce Volley prowadził 23:21, jednak ostatnie słowo należało do przyjezdnych, którzy zdobywając cztery "oczka" z rzędu triumfowali do 23 doprowadzając do remisu w meczu.
Do około połowy trzeciego seta wynik oscylował w granicach remisu z niewielkim wskazaniem na przyjezdnych. Dopiero od stanu 13:13 gospodarze zdołali przełamać rywali i wyjść na niewielkie, dwupunktowe prowadzenie (15:13). W kolejnych akcjach miejscowi dorzucili do swojej przewagi jeszcze jedno "oczko" i wkraczając w decydujące akcje partii prowadzili 20:17. W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, rybniczanie utrzymali przewagę i zwyciężyli ostatecznie do 21.
Czwarta partia od początku przebiegała pod dyktando miejscowych, którzy szybko osiągnęli czteropunktową przewagę (6:2). W kolejnych akcjach przewaga rybniczan wzrosła do siedmiu punktów (14:7). W dalszym fragmencie seta konsekwentnie grający Volley utrzymał bezpieczną przewagę i wygrał ostatecznie do 20, a w całym spotkaniu 3:1 doprowadzając w rywalizacji do trzech zwycięstw do wyniku 1:2. Kolejne spotkanie, również w Rybniku rozegrane zostanie jutro o godzinie 17.
TS Volley Rybnik - UMKS Kęczanin Kęty 3:1 (25:14, 23:25, 25:21, 25:20)
Volley: Jajus, Hoszman, Wysocki, Rybaczyk, Kukulski, Zubko oraz Krzywiecki (libero), Kozieł, Mazurek, Kuwaczka
Kęczanin: Skolimowski, Błasiak, Gruszka, Krupa, Ferek, Pochłopień oraz Waloch (libero), Żuchowski, Fenoszyn, Szpyrka, Samborski