ROW nad kreską? Trzeba sprawić kolejną niespodziankę
Solidnie punktujący w tym roku ROW 1964 Rybnik zmierzy się w sobotę z liderem II ligi, Radomiakiem Radom.
2019 rok rybniczanie zaczęli od porażki na własnym stadionie z Elaną Toruń. Później jednak było już znacznie lepiej i ROW zapunktował w pięciu kolejnych spotkaniach, zdobywając w nich łącznie dziewięć "oczek". Dzięki temu śląski zespół zrównał się punktami z drużynami, które są już w bezpiecznej strefie.
Ścisk na dole tabeli jest jednak bardzo duży. Wystarczy powiedzieć, że przedostatnia Siarka Tarnobrzeg ma tylko dwa punkty mniej od 12. Błękitnych Stargard! 27 "oczek" mają oprócz ROW-u także Gryf Wejherowo, Ruch Chorzów i Rozwój Katowice. Jest więc spora szansa, że jeśli podopieczni trenera Jacka Trzeciaka podtrzymają serię, to wydostaną się ze strefy spadkowej.
O punkty jednak będzie bardzo trudno. Sobotni rywal to lider II ligi, który u siebie punktuje najlepiej ze wszystkich zespołów. W Radomiu Radomiak zagrał do tej pory 13 razy i wygrał aż 11 pojedynków. Przy Malczewskiego gospodarzy ograł jedynie Widzew Łódź, a punkt zdołał urwać GKS Bełchatów. Czy ROW sprawi niespodziankę? Jedną, w Łodzi, już sprawił...
Radomiak Radom - ROW 1964 Rybnik
sobota, 6 kwietnia 16:00