Porażka ROW-u w ważnym meczu

Rybniczanie dobrze zaczęli spotkanie. Szybko wywalczyli rzut karny, z którego gola zdobył Jan Janik. Goście przed przerwą wpakowali piłkę do siatki, ale sędzia odgwizdał faul na Marku Krotofilu, który nie był w stanie kontynuować zawodów. Gospodarze tuż przed przerwą mieli dwie dogodne sytuacje, ale najpierw fatalnie spudłował Mateusz Mazurek, a po chwili tuż obok bramki strzelił Szymon Jary.

W drugiej połowie przycisnęła Olimpia. Po strzale Kamila Wengera piłka odbiła się od poprzeczki. W ostatnim kwadransie gry rybniczanie mieli już mniej szczęścia, bo dwa razy w ciągu pięciu minut Aleksandra Łubika pokonał Michał Kuczałek. W obu sytuacjach akcja zaczynała się od wrzutu z autu...

Sytuacja ROW-u mocno się skomplikowała. Dzięki wygranej Olimpia uciekła rybniczanom na pięć punktów. Podopieczni trenera Jacka Trzeciaka zajmują 16. miejsce i do bezpiecznego Gryfa Wejherowo traci dwa "oczka". Trzeba jednak pamiętać, że pozostałe drużyny ze strefy spadkowej - oraz sam Gryf, który zmierzy się z Rozwojem Katowice - jeszcze w tej kolejce nie grały...

ROW 1964 Rybnik - Olimpia Elbląg 1:2 (1:0)

Bramki: Janik 9. (k) - Kuczałek 76., 81.

ROW: Aleksander Łubik - Jan Janik, Marek Krotofil (35. Mateusz Bukowiec), Michał Bojdys, Przemysław Szkatuła - Robert Tkocz (89. Michał Rostkowski), Szymon Jary, Dominik Zawadzki, Bartosz Giełażyn (61. Piotr Okuniewicz), Mateusz Mazurek - Przemysław Brychlik (76. Kamil Spratek).

Olimpia: Sebastian Madejski - Wojciech Jurek, Tomasz Lewandowski, Kamil Wenger, Michał Balewski - Cezary Demianiuk (75. Ołeksij Prytulak), Bartosz Nowicki, Michał Kuczałek, Damian Szuprytowski, Jakub Bojas - Michał Fidziukiewicz.

Żółte kartki: Lewandowski, Bojas.

Sędzia: Piotr Łęgosz (Włocławek), od 46. minuty z powodu kontuzji sędziego Sebastian Szczotka (Żywiec).