"Górale" rozbili Płomień
Płomień Połomia przegrał u siebie z rezerwami Podbeskidzia Bielsko-Biała 1:5.
Goście objęli prowadzenie już w drugiej minucie, a na listę strzelców wpisał się Konrad Kopytko. Kwadrans przed przerwą wyrównał Paweł Sękowski, ale remis i tak utrzymywał się tylko kilkanaście minut.
"Górale" ponownie wyszli na prowadzenie po trafieniu Pawła Moskwika, który rozegrał 45 meczów w ekstraklasie w barwach Piasta Gliwice. Dwa trafienia dołożył Daniel Stanclik, a wynik ustalił Miłosz Kozak.
Płomień przegrał 22. spotkanie w tym sezonie. Ma na koncie zaledwie siedem punktów i do przedostatniej Spójni Landek traci 15 "oczek". Do rozegrania zostało jeszcze pięć meczów, więc wniosek jest oczywisty...
Płomień Połomia - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:5 (1:2)
Bramki: Sękowski 30. - Kopytko 2., Moskwik 45., Stanclik 55., 82., Kozak 85.
za to dziś napiszą o porazce peryferium
Jakoś nowiny nic nie piszą o wczorajszym wielkim zwycięstwie centrum.