Raphael Margarido wraca do Jastrzębskiego Węgla
We wtorek dwuletni kontrakt z Jastrzębskim Węglem podpisał brazylijski rozgrywający - Raphael Margarido, dla którego jest po powrót do śląskiego zespołu po siedmiu latach.
Brazylijczyk reprezentował barwy jastrzębskiego zespołu w sezonie 2011/2012 i zdobył z nim srebrny medal Klubowych Mistrzostw Świata. 36-letni zawodnik większość kariery spędził w w Brazylii, jednak grał również w Portugalii, a jego ostatnim klubem była plusligowa Łuczniczka Bydgoszcz. Jest również byłym reprezentantem Brazylii.
Dla szkoleniowca "pomarańczowych" - Roberto Santilliego oraz prezesa Adama Gorola pozyskanie tak doświadczonego i wartościowego rozgrywającego jakim jest Raphael Margarido było bardzo istotną kwestią w kontekście gry o najwyższe cele i nieobecności w czasie okresu przygotowawczego pierwszego rozgrywającego Jastrzębskiego Węgla - Lukasa Kampy.
Raphael był naszym pierwszym wyborem, jeśli chodzi o drugiego rozgrywającego w zespole. Szukaliśmy zawodnika doświadczonego, a jednocześnie z motywacją do gry. I w tym kontekście znaleźliśmy idealnego kandydata, perfekcyjnie pasujący do całości „puzzel”. „Rafa” ma doświadczenie, prezentuje bardzo solidny poziom i cieszy się z powrotu do Jastrzębia. On gwarantuje wsparcie zespołowi pod nieobecność Lukasa Kampy – w okresie przygotowawczym, podczas mistrzostw Europy, a później w czasie kwalifikacji olimpijskich w styczniu. Będzie dla zespołu bardzo ważnym graczem. Cieszymy się z jego powrotu - tak o transferze nowego-starego rozgrywającego wypowiada się trener Jastrzębskiego Węgla Roberto Santilli
Cieszymy się z powrotu Raphaela Margarido do Jastrzębskiego Węgla. Nadchodzący sezon stawia przed nami wysokie wymagania, gdyż jak wiadomo oprócz rywalizacji o najwyższe cele w PlusLidze będziemy również uczestniczyć w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Dlatego cieszę się, że pozyskaliśmy tak wartościowego i doświadczonego zmiennika dla naszego podstawowego rozgrywającego Lukasa Kampy, jakim jest Brazylijczyk Margarido – uważa sternik jastrzębskiego zespołu Adam Gorol.
Zadowolenia z powrotu do Jastrzębia-Zdroju nie ukrywa również sam zawodnik, który uważa że Jastrzębski Węgiel to wielki klub z którym ma sporo miłych wspomnień. Noszący przydomek "Vinhedo" zawodnik ma również nadzieję, że w kolejnym sezonie "pomarańczowi" będą mieć wiele okazji do świętowania zwycięstw i sukcesów.
Zdecydowałem się na przyjście do Jastrzębskiego Węgla po raz drugi, ponieważ jest to wielki Klub, z którym mam sporo miłych wspomnień. Mam nadzieję, że w nadchodzących rozgrywkach będziemy mieli wiele okazji do wspólnego świętowania zwycięstw i sukcesów – tak swój powrót do klubu opisuje Brazylijczyk.
Brazylijski rozgrywający jest dziesiątym obok Dawida Konarskiego, Lukasa Kampy, Juliena Lynella, Christiana Fromma, Jakuba Buckiego, Piotra Haina, Jakuba Popiwczaka, Michała Szalachy i Tomasza Fornala siatkarzem, który reprezentować będzie w przyszłym sezonie barwy jastrzębskiego klubu.