Kilkanaście minut, które wstrząsnęło Dębem
Dąb Gaszowice przegrał z MRKS-em Czechowice-Dziedzice 2:3.
Dąb prowadził po pierwszej połowie 1:0 po golu Kamila Sikory. W drugiej części w krótkim odstępie czasu goście zadali trzy ciosy, po których to MRKS prowadził dwoma trafieniami. Walczących o utrzymanie gospodarzy stać było jeszcze na jednego gola, zdobytego przez Mariusza Kraśniewskiego w doliczonym czasie gry.
Zespół z Gaszowic zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Do Unii Racibórz traci dwa punkty, a do Odry Centrum Wodzisław Śląski cztery. Wodzisławianie rozegrali jednak o jedno spotkanie mniej. W przedostatniej kolejce Dąb zmierzy się na wyjeździe z Wilkami Wilcza.
Dąb Gaszowice - MRKS Czechowice-Dziedzice 2:3 (1:0)
Bramki: Sikora 34., Kraśniewski 90. - Raszka 58., Bezak 60., Jonkisz 70. (k)
Dąb: Mirosław Kuczera - Krzysztof Markiefka, Kacper Kąkol, Michał Mazur, Mariusz Kraśniewski, Tomasz Reguła, Paweł Zdunek (89. Kamil Gołyś), Kamil Sikora (86. Jakub Smołka), Kamil Elias, Przemysław Stebel, Krzysztof Szewczyk (72. Sebastian Szymura)