Superstrzelec w GTK Gliwice

Mierzący 193 cm zawodnik występujący na pozycji rzucającego obrońcy urodził się w Hampton w stanie Wirginia. W tym samym mieście ukończył szkołę średnią Kecoughtan. Następnie kontynuował swoją edukację w Junior College Centralnej Florydzie. Po dwóch latach przeniósł się na uniwersytet Bethune-Cookman. Grając w zespole Dzikich Kotów szybko zaprezentował swój nieprzeciętny talent i w ostatnim roku gry został wybrany najlepszym zawodnikiem konferencji Mid-Eastern Athletic. Jego doskonałe umiejętności strzeleckie pozwoliły zakończyć mu ostatni sezon ligi akademickiej ze średnią blisko 19 punktów na mecz. Był jednym z najlepiej egzekwujących rzuty wolne zawodników w całej konferencji oraz drugim strzelcem w rzutach z dystansu, których trafił aż 97. Aż osiem z nich trafił w meczu z Georgia Tech., czym wyrównał rekord konferencji.

Po niezwykle udanej karierze akademickiej Tabb trafił do Europy, a konkretnie do Horsens IC. Z tym duńskim klubem dotarł do finału ligi, gdzie jednak musiał uznać wyższość Bakken Bears. Sam zawodnik może jednak uznać sezon za niezwykle udany. Był najlepszym strzelcem zespołu ze średnią 16.6 punktu, zbierał 3.5 piłki oraz miał 1.6 asysty na mecz. Po udanym debiucie zdecydował się na zmianę otoczenia. - Postanowiłem podpisać kontrakt z GTK, ponieważ była to dla mnie najlepsza opcja. Oczywiście wcześniej konsultowałem to z innymi zawodnikami oraz rozmawiałem z trenerem, który przedstawił mi wizję dotyczącą mojej osoby. Jestem przekonany o tym, że będę w stanie pomóc drużynie, a także dodatkowo podnieść swoje umiejętności. Wiem o tym, że koszykówka w Polsce jest bardzo popularna. Rozmawiałem o tym z kilkoma zawodnikami, którzy grali u was w niedalekiej przeszłości. Podkreślali również, że to bardzo piękny kraj - przyznaje Brandon Tabb.

- To będzie mój drugi rok gry w Europie i zdaję sobie sprawę z tego, iż wciąż uczę się funkcjonowania w tym systemie. Jestem przekonany o tym, że w GTK kilku zawodników z dłuższym stażem gry pomoże mi zaadoptować się do nowego systemu i stać się jego ważną częścią - z nadzieją deklaruje rzucający obrońca. - Dwa lata temu byłem graczem roku w konferencji, w której występowałem, a w pierwszym roku zawodowej kariery byłem w gronie najlepszych strzelców ligi duńskiej. Teraz chcę pokazać swoje umiejętności w Polsce. Jestem przede wszystkim bardzo dobrym strzelcem, ale cały czas pracuję nad tym, aby poprawić inne aspekty gry. Jestem podekscytowany możliwością gry w waszym kraju i nie mogę się doczekać debiutu - z entuzjazmem deklaruje Amerykanin.