Fenomenalna bramka Bartosza Slisza w szalonym mecz [WIDEO]

Slisz strzelił gola w derbach Dolnego Śląska pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Zagłębiem Lubin. Rybniczanin fenomenalnie uderzył z dystansu trafiając w piłkę z powietrza tym samym nie dając szans bramkarzowi ekipy z Wrocławia. To zdecydowanie najładniejszy gol tego meczu, a było ich aż osiem. 

Początkowo to Śląsk prowadził 1:0 i 2:1, po przerwie to Zagłębie dyktowało warunki prowadząc 3:2 i następnie 4:3. Ostatecznie skończyło się remisem 4:4. 

Dla Slisza to drugi gol w karierze na poziomie ekstraklasy. Pierwszego zdobył przed tygodniem w meczu z Wisłą Płock (5:0). 

GOL SLISZA >>> KLIKNIJ TUTAJ <<<

Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin 4:4 (2:2)

Erik Expósito 22., 38., 90., Dino Štiglec 65. - Filip Starzyński 32.-k., Bartosz Kopacz 45.+3., Saša Živec 63., Bartosz Slisz 68.

Cieszę się z drugiej bramki w ekstraklasie. Szkoda, że nie udało się wygrać, bo na pewno ta bramka lepiej by smakowała. Mam nadzieję, że teraz będę bramki strzelał częściej, bo ostatnio dużo trenowaliśmy strzałów. Na początku sezonu trener na mnie mniej stawiał, bo w okresie przygotowawczym miałem dwa mikrourazy i nie byłem w rytmie meczowym. Musiałem dojść do swojej optymalnej dyspozycji. Trener wiedział na co mnie stać i czekał tylko na moment, żeby na mnie postawić. Ben van Daela już niestety nie ma, ale trzeba patrzeć do przodu. Nie chcę oceniać nowego szkoleniowca, bo to jeszcze za wcześnie, ale pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Dostaliśmy w tym tygodniu od niego dużo pozytywnej energii i myślę, że pokazaliśmy ją dziś na boisku. Walczyliśmy o każdy centymetr boiska, więc tym bardziej szkoda, że nie udało się wygrać tego spotkania - mówił na antenie Canal+Sport Bartosz Slisz.