Druga z rzędu porażka GSF Gliwice
W środowym meczu 5. kolejki Futsal Ekstraklasy GSF Gliwice przegrało na wyjeździe z Red Dragons Pniewy 4:3. Dla gliwiczan była to druga z rzędu ligowa porażka.
Gliwiczanie rozpoczęli sezon o trzech meczów bez porażki, spośród których w dwóch z nich zdobyli komplet punktów. W ostatniej, rozegranej w weekend serii spotkań podopieczni trenera Błażeja Korczyńskiego po raz pierwszy musieli uznać wyższość rywala przegrywając na własnym parkiecie ze Słonecznym Stokiem Białystok.
W rozegranym w środowy wieczór spotkaniu od początku działo się sporo. Na przerwę obydwa zespoły schodziły remisując 3:3. Hat-tricka dla gospodarzy - Red Dragons Pniewy ustrzelił Mateusz Kostecki. Dla gości bramki zdobyli Dominik Wilk, Tomasz Czech i Tomasz Lutecki.
W drugiej połowie o bramki było już trudniej. Jedyne i jak się okazało decydujące trafienie w 38. minucie zapisał na swoim koncie bohater drużyny gospodarzy - Mateusz Kostecki, który ustalił wynik meczu na 4:3. Gliwiczanie, którzy przegrali drugie z rzędu spotkanie w Futsal Ekstraklasie spadli w ligowej tabeli na 6. miejsce. Do lidera ze Zduńskiej Woli tracą 5 "oczek".
Red Dragons Pniewy - GSF Gliwice 4:3 (3:3)
Bramki: Kostecki 8., 13., 19., 38. - Wilk 10., Czech 18., Lutecki 20.
Red Dragons: Błaszyk, Roj - Skrzypek, Kubiak, Wachoński, Kostecki, Hoły, Banasik, Błaszczyk, Miałkas, Gładyszewski, Bukowy
GSF: Barteczka, Bogdziewicz - Lutecki, Gładczak, Czech, Węgiel, Kędziora, Rabiej, Sitko, Szyszko, Wilk, , Cichy