Piast Gliwice liderem PKO BP Ekstraklasy

Pierwsza połowa była dosyć wyrównana i bezbramkowa, a najciekawsze okazje strzeleckie miały miejsce tuż przed przerwą. Kontrę Korony Kielce wykończył mocnym strzałem Uros Djuranović, ale Frantisek Plach zdołał odbić piłkę. Bramkarz mistrza Polski chwilę później wygrał też pojedynek sam na sam z Czarnogórcem. Z kolei Marek Kozioł musiał wykazać się w doliczonym czasie gry - po strzale Piotra Parzyszka.

Na pierwszą - i jak się później okazało jedyną - bramkę kibice musieli czekać aż do 57. minuty. Bartosz Rymaniak dobrze dośrodkował z lewej strony, a Jorge Felix wygrał pojedynek główkowy z rywalem i z ostrego kąta pokonał bramkarza Korony. Mimo korzystnego wyniku, to gliwiczanie byli bliżej drugiej bramki niż kielczanie pierwszej. Skromna wygrana nad ostatnią drużyną w tabeli wystarczyła, by wskoczyć na pierwsze miejsce. Drużyna trenera Waldemara Fornalika ma tyle samo punktów co Pogoń Szczecin.

Piast Gliwice - Korona Kielce 1:0 (0:0)

Bramka: Felix.

Piast: Frantisek Plach - Bartosz Rymaniak, Uros Korun, Piotr Malarczyk, Mikkel Kirkeskov - Gerard Badia (71. Tomasz Jodłowiec), Patryk Sokołowski, Tom Hateley, Sebastian Milewski - Jorge Felix, Piotr Parzyszek (67. Patryk Tuszyński).

Korona: Marek Kozioł - Mateusz Spychała, Ivan Marquez, Adnan Kovacević, Michael Gardawski - Andres Lioi, Jakub Żubrowski, Ognjen Gnjatić, Marcin Cebula (76. Ivan Jukić) - Uros Djuranović, Michal Papadopulos (67. Matej Pućko).

Żółte kartki: Sokołowski, Tuszyński - Papadopulos.

Sędzia: Zbigniew Dobrynin.