GKS Jastrzębie odpadł po pechowym "swojaku"
GKS Jastrzębie po dogrywce przegrał z Miedzią Legnica w 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski.
Na początku spotkania kilka razy groźnie zaatakowali gospodarze. Grzegorz Drazik musiał interweniować po mocnym uderzeniu z dystansu Krzysztofa Danielewicza, a chwilę później tuż obok bramki strzelił Valerijs Sabala. GKS skutecznie bronił się i skupił na kontrach. W końcówce pierwszej części gry jastrzębianie mieli dwie dogodne sytuacje, ale nie popisał się w nich Kamil Adamek.
W drugiej połowie również nie było goli, chociaż sytuacji nie brakowało - po strzale z rzutu wolnego Dawid Kort trafił w słupek, a kwadrans przed końcem tuż nad poprzeczką uderzył Daniel Liszka. Celnie przymierzył Marquitos tuż przed końcem regulaminowego czasu gry, ale świetną interwencją popisał się Drazik, dzięki któremu doszło do dogrywki.
W dogrywce jako pierwsi groźną sytuację stworzyli goście - Adam Żak strzelił z rzutu wolnego, a bramkarz Miedzi z trudem wybił piłkę nad bramkę. Później pokazał się Henrik Ojamaa - jego pierwsze uderzenie obronił Drazik, a w po drugim piłka trafiła w poprzeczkę.
W poprzeczkę trafił też Kort - ale zdecydowanie bardziej szczęśliwie, bo piłka odbiła się od Drazika i wpadła do bramki, dając prowadzenie Miedzi. Był to gol na wagę awansu do 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski...
Miedź Legnica - GKS Jastrzębie 1:0 d. (0:0, 0:0)
Bramka: Drazik 108. (s)
Miedź: Łukasz Załuska - Grzegorz Bartczak (91. Paweł Zieliński), Damian Byrtek, Bożo Musa, Artur Pikk - Jakub Łukowski (59. Henrik Ojamaa), Krzysztof Danielewicz (77. Marquitos), Adrian Purzycki, Dawid Kort, Aboubacar Conde (58. Maciej Śliwa) - Valerijs Sabala.
GKS: Grzegorz Drazik - Oskar Mazurkiewicz, Michał Bojdys, Kamil Szymura, Dawid Gojny - Daniel Liszka, Łukasz Norkowski (46. Bartosz Jaroszek), Damian Tront, Dominik Szczęch - Patryk Skórecki (46. Marek Mróz), Kamil Adamek (75. Adam Żak).
Żółte kartki: Purzycki, Byrtek - Jaroszek, Szczęch.
Sędzia: Damian Sylwestrzak.