Ekstraklasowe rezerwy za silne dla rybnickiego MKKS-u
Szóstą w sezonie porażkę w rozgrywkach II Ligi grupy C ponieśli w sobotnie popołudnie koszykarze MKKS-u Rybnik, którzy podejmowali na własnym parkiecie rezerwy ekstraklasowego MKS-u Dąbrowa Górnicza.
Już premierowa kwarta sobotniego spotkania wygrana przez gości różnicą dziewięciu "oczek" (17:26) pokazała, że prowadzonym przez trenera Łukasza Szymika nie będzie w tym meczu łatwo. W drugiej kwarcie przyjezdni dorzucili do swojej przewagi kolejne cztery punkty i na przerwę obydwa zespoły schodziły przy trzynastopunktowej przewadze dąbrowskiego MKS-u (28:41).
Po zmianie stron MKS powiększył swoją przewagę o kolejne dwa punkty i przed decydującą kwartą prowadził piętnastoma punktami (48:63). Ostatnia część spotkania to wreszcie lepsza gra miejscowych. Koszykarze MKKS-u zdołali odrobić część strat i przegrali ostatecznie ośmioma punktami (75:83) doznając tym samym szóstej w sezonie porażki.
W kolejnym ligowym spotkaniu, które rozegrane zostanie 16 listopada zawodnicy beniaminka II Ligi zmierzą w Katowicach z miejscowym AZS-em AWF Mickiewicz Rozmus.
MKKS Rybnik - MKS Dąbrowa Górnicza II 75:83 (28:41)
MKKS: Zieliński 18, Lewandowski 12, Ochodek 11, Królikowski 9, Tomanek 6, Stachowicz 5, Czajkowski 4, Sładek 3, Białdyga 3, Koczy 2, Mazur 2, Sikora
MKS II: Jurczyński 26, Paduch 24, Wieczorek 16, Boryka 10, Kłoda 2, Bigaj 2, Stępień 1, Szarzycki, Rasztabiga, Seliga, Pachowicz, Sułek