Piotr Mandrysz zwolniony z Niecieczy
Pochodzący z Rybnika Piotr Mandrysz stracił pracę w występującej w Fortuna I Lidze Bruk-Becie Termalica Nieciecza. Szkoleniowiec prowadził "Słonie" od maja bieżącego roku.
Związany z regionem 57-letni trener posadę w zespole z Niecieczy, który przed sezonem uważany był za jednego z faworytów do awansu do PKO Ekstraklasy objął w maju i poprowadził go w siedemnastu spotkaniach. Prowadzona przez niego drużyna rozczarowała i na półmetku ligowych rozgrywek zajmuje dopiero 10. miejsce mając na koncie zaledwie 22 "oczka". Na bilans punktowy prowadzonej przez Piotra Mandrysza drużyny złożyło się sześć zwycięstw, cztery remisy i siedem porażek, a strata do lidera - Warty Poznań sięga aż 12 punktów.
Dla szkoleniowca była to druga przygoda z Bruk-Betem Termalicą. Wcześniej zespół z małopolski prowadził w latach 2014-2016 i wywalczył z nim historyczny awans do Ekstraklasy. W bieżącym sezonie postawiony przed Mandryszem cel był podobny, jednak jego praca nie zakończyła się happy-endem. O losach rybniczanina przesądziła porażka z ostatnią w tabeli Odrą Opole.
Tymczasowym szkoleniowcem "Słoni" został Waldemar Piątek, który w sztabie Mandrysza pełnił obowiązki trenera bramkarzy.