ZAKSA z kompletem punktów na wyjeździe

Pierwsza partia poza pierwszymi akcjami należała w początkowej fazie do przyjezdnych, którzy wypracowali sobie pięciopunktową zaliczkę (7:12). Radomianie nie mieli sposobu na zatrzymanie skutecznie i konsekwentnie grającej ZAKSY i w pewnym momencie tracili już do niej sześć "oczek" (12:18). Zryw w końcówce pozwolił gospodarzom doprowadzić do remisu po 22, a po chwili wyjść na prowadzenie 24:22. Prowadzeni przez trenera Nikolę Grbicia kędzierzynianie zdołali obronić dwie piłki setowe jakie mieli w górze gospodarze i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając na przewagi do 24.

Od początku drugiego seta ani jeden, ani drugi zespół nie potrafił wypracować sobie przewagi większej niż jeden punkt. Jaki pierwsi odskoczyć zdołali kędzierzynianie, którzy w środkowej fazie gry wyszli na trzypunktowe prowadzenie (9:12). Czarni szybko wyrównali (13:13), jednak po chwili siatkarze ZAKSY ponownie odskoczyli (14:17) i wydawać się mogło, że trzy punkty przewagi jakie mieli wchodząc w decydującą fazę seta wystarczą im do odniesienia zwycięstw (17:20). Gospodarze po raz kolejny w meczu pokazali charakter i doprowadzili do remisu (21:21) i kolejnej tego dnia wyrównanej końcówki. W tej więcej zimnej krwi zachowali Mistrzowie Polski, którzy wygrali do 25 wychodząc tym samym na prowadzenie w meczu 0:2.

Trzeci set rozpoczął się od niewielkiej przewagi ZAKSY. Przewaga Mistrzów Polski w tym fragmencie gry nie przekroczyła jednak dwóch "oczek" (4:6, 6:8). Z czasem do głosu dochodzić zaczęli radomianie, którzy wypracowali sobie dwupunktową zaliczkę (11:9). Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo i goście szybko wyrównali. Wchodząc w końcową fazę seta na minimalnym prowadzeniu byli siatkarze Czarnych (20:19), jednak ostatnie słowo należało do przyjezdnych, którzy dzięki pokazowi skutecznej siatkówki wygrali do 22, a całe spotkanie 0:3.

Kędzierzynianie są jedynym zespołem w lidze, który nie stracił jeszcze punktów. ZAKSA z 15 "oczkami" na koncie prowadzi w ligowej tabeli. Nad drugim Projektem Warszawa ma punkt przewagi. Już w środę obydwa zespoły spotkają się w bezpośrednim starciu.

Najlepszym zawodnikiem spotkania, po raz trzeci w sezonie wybrany został rozgrywający Mistrzów Polski - Benjamin Toniutti.

Cerrad Enea Czarni Radom - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (24:26, 25:27, 22:25)

Czarni: Vincić, Protopsaltis, Pajenk, Butryn, Włodarczyk, Boruch oraz Ruciak (libero), Masłowski (libero), Firszt, Filip, Kędzierski

ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Wiśniewski, Kaczmarek, Parodi, Smith oraz Banach (libero), Semeniuk, Baroti