ZAKSIE zabrakło VERVY... Mistrz Polski z pierwszą porażką w sezonie [ZDJĘCIA]
Pierwszą porażkę w sezonie zanotowali Mistrzowie Polski - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, którzy w środowy wieczór w rozegranym awansem meczu 13. kolejki spotkań Plus Ligi podejmowali na własnym parkiecie Vervę Warszawa Orlen Paliwa. Wicelider ligowej tabeli okazał się lepszy od ZAKSY wygrywając w tie-breaku.
Od początku spotkania, jak przystało na mecz na szczycie ligowej tabeli obydwa zespoły prezentowały bardzo dobrą siatkówkę, a wynik raz po raz oscylował w okolicach remisu. W środkowej fazie seta wyższy bieg wrzucili jednak kędzierzynianie, którzy wypracowali sobie bezpieczną, sześciopunktową przewagę (16:10). Zbliżając się do decydującego fragmentu partii gospodarze prowadzili pięcioma "oczkami" (20:15). Ambitnie grający rywale zdołali zmniejszyć straty do jednego punktu (22:21), jednak ostatnie słowo należało do ZAKSY, która wygrała do 22.
Drugiego seta lepiej rozpoczęli prowadzeni przez trenera Nikolę Grbicia kędzierzynianie, którzy systematycznie powiększali przewagę. W pewnym momencie ich przewaga sięgnęła trzech punktów (10:7), jednak Verva szybko doprowadziła do remisu (12:12). W dalszej fazie gry obydwa zespoły grały punkt za punkt. Wchodząc w końcowy fragment seta goście odskoczyli na dwa "oczka" (19:21). Ostatecznie partia padła łupem warszawian, którzy wygrali do 22.
Partia trzecia od początku układała się po myśli Mistrzów Polski, którzy w początkowej fazie seta wyszli na dwupunktowe prowadzenie (4:2). W dalszej części gry przewaga ZAKSY powiększyła sie do czterech (11:7), a następnie siedmiu (16:9) "oczek". W decydującym fragmencie seta goście zmniejszyli nieco straty, jednak kędzierzynianie wygrali pewnie do 20, wychodząc tym samym na prowadzenie w meczu 2:1.
Czwartego seta lepiej rozpoczęli goście, którzy od początku prowadzili dwoma punktami (2:4, 8:10). W środkowej fazie seta ZAKSA zdołała doprowadzić do remisu po 11, jednak po chwili, tym razem na sześć "oczek" odskoczyć zdołali przyjezdni (12:18). W decydującym fragmencie Mistrzowie Polski zdołali odrobić dwa punkty (18:22). Ostatnie akcje należały do gości, którzy wygrali do 18. Tym samym jasne było to, że o końcowym wyniku meczu dwóch niepokonanych do tej pory drużyn rozstrzygnie tie-break.
Decydująca partia od początku przebiegała pod dyktando siatkarzy ze stolicy, którzy szybko wypracowali sobie trzy "oczka" przewagi (2:5). Na zmianie stron Verva dorzuciła do swojego prowadzenia jeszcze jeden punkt (4:8) i była na najlepszej drodze do wygrania spotkania. W drugiej części tie-breaka obraz gry nie uległ zmianie i konsekwentnie grający goście utrzymali wypracowaną przewagę. ZAKSA przegrała do 11, a całe spotkanie 2:3 doznając pierwszej porażki w sezonie. Warszawianie, dzięki wygranej awansowali na 1. miejsce w tabeli i są jedyną drużyną w lidze, która nie zaznała jeszcze goryczy porażki. Kędzierzynianie zajmują drugie miejsce mając tyle samo punktów co Verva.
Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został przyjmujący zwycięskiego zespołu - Bartosz Kwolek.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Verva Warszawa Orlen Paliwa 2:3 (25:22, 22:25, 25:20, 18:25, 11:15)
ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Wiśniewski, Kaczmarek, Śliwka, Smith oraz Zatorski (libero), Baroti, Semeniuk
Verva: Brizard, Kwolek, Wrona, Król, Tillie, Nowakowski oraz Wojtaszek (libero), Niemiec, Grobelny, Kowalczyk