Co za odmiana! Jastrzębski Węgiel wygrał w trzech setach
Jastrzębski Węgiel wygrał z Aluronem Virtu CMC Zawiercie w trzech setach. Jastrzębianie po raz pierwszy zagrali pod wodzą trenera Luke'a Reynoldsa.
Jastrzębianie zanotowali dobre otwarcie. Szybko zbudowali przewagę (4:1, 7:3), która po tym, jak urosła do pięciu punktów (10:5) spowodowała, że trener Mark Lebedew wziął czas. Przerwa nie zmieniła oblicza jego zespołu (16:8), który nie nawiązał walki z bardzo pewnie grającymi gospodarzami. Bardzo dobrze funkcjonował blok (sześć punktów!), z którym przyjezdni mieli olbrzymie problemy.
W drugim secie gra była zdecydowanie bardziej wyrównana (5:5), ale jastrzębianom udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie (8:6). Zaczęły się jednak pojawiać błędy, zawiercianie zdobyli trzy punkty z rzędu i to oni prowadzili. Głównie dzięki solidnej zagrywce powiększyli przewagę (12:16), zaczęli jednak marnować sytuacje w ataku. Jastrzębianie dogonili rywala (18:18), a po zagrywce Jurija Gladyra objęli prowadzenie 21:20. Walkę punkt za punkt przerwała... usterka techniczna. Przy stanie 24:24 odkleiła się jedna z reklam na boisku. Na szczęście szybko uporano się z problemem, a po chwili jastrzębianie wykorzystali drugą piłkę setową - w aut zaatakował Grzegorz Bociek.
Trzecią partię lepiej zaczęli goście (4:6), ale jastrzębianie rozkręcali się z każdą kolejną akcją i trener gości przy stanie 15:11 ratował się czasem. W ekipie z Zawiercia widoczny był brak chorego Alexandre Ferreiry i niepełna dyspozycja Marcina Walińskiego, który również ostatnio zmagał się z chorobą. Jastrzębski Węgiel był dzisiaj nie do zatrzymania i wygrał bez najmniejszych problemów do 13 i całe spotkanie 3:0. MVP spotkania został Gladyr, ale na pochwałę zasłużył cały zespół.
Co ciekawe, było to ósme starcie jastrzębian z zawiercianami w meczu ligowym - i ósma wygrana Jastrzębskiego Węgla.
Jastrzębski Węgiel - Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:0 (25:15, 26:24, 25:13)
Jastrzębski: Julien Luneel, Jurij Gladyr, Dawid Konarski, Tomasz Fornal, Graham Vigrass, Lukas Kampa, Jakub Popwiczak (libero) oraz
Zawiercie: Nikolay Penchev, Marcin Kania, Grzegorz Bociek, Wojciech Ferens, Patryk Czarnowski, Michał Masny, Taichiro Koga (libero) oraz Marcin Waliński, Arshdeep Dosanjh, Mateusz Malinowski, Bartosz Gawryszewski, Pieter Verhees.