Unia w finale pucharu. Zdecydowały karne
Unia Turza Śl. zapewniła sobie awans do finału rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz. W decydującym starciu pokonała w rzutach karnych A-klasowy Zameczek Czernica. W regulaminowym czasie gry padł remis 2:2.
Mecz rozgrywany w miniony weekend w Czernicy rozpoczął się od przewagi i ataków Unii, tyle że nieskutecznych. W 19. minucie skutecznie rzut rożny wykonał zespół Tomasza Babuchowskiego. Centra Pawła Polaka trafiła do Kamila Smala, który nie miał problemów ze skierowaniem futbolówki do bramki strzeżonej przez Przemysława Cieślę. Gospodarze podwyższyli w 28. minucie, kiedy arbiter spotkania dopatrzył się w polu karnym Unii faulu na zawodniku gospodarzy i wskazał na „wapno”. Jedenastkę pewnie wykonał Dariusz Mańka.
Podrażniona Unia jeszcze przed przerwą doprowadziła do wyrównania. Najpierw w 31. minucie Krystian Imiela przejął na krótkim słupku dośrodkowanie Dariusza Pawlusińskiego, a tuż przed przerwą ten sam zawodnik wykorzystał podanie Kamila Kuczoka i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Po przerwie Unia biła głową w mur, a gospodarze groźnie kontrowali, mając dwie doskonałe okazje do objęcia prowadzenia. Z kolei w 90. minucie losy meczu mógł rozstrzygnąć Kamil Brzoska, ale w sytuacji jeden na jeden nie zdołał pokonać bramkarza Zameczku.
Tym samym o losach awansu zdecydować miały rzuty karne. Do trzeciej kolejki włącznie zawodnicy obu drużyn się nie mylili. W czwartej kolejce Przemysław Cieśla obronił uderzenie Dariusza Mańki, a kropkę nad i w piątej kolejce postawił Dariusz Pawlusiński.
Finał pucharu odbędzie się 7 marca w Nieboczowach, a rywalem Unii będzie Dąb Gaszowice, który pokonał w półfinale 4:1 Naprzód Zawadę.
Zameczek Czernica – Unia Turza 2:2 (3:5 k)
Bramki: Smal (19.), Mańka (28.) - Imiela (31.), (45.)
Zameczek: Fugiel, Łaciok, Krzysztoń, Styczeń, Tuleja, Sokołowicz, Bilem, Smal, Polak, Warło, Mańka. Trener: Tomasz Babuchowski
Unia: Cieśla, Ganita (58. Malinowski), Krupiński, Szkatuła, Glenc, Pawlusiński, Kuczok, Staniczek, Gładkowski, Brzoska, Imiela. Trener: Rajmund Zborowski
Do boju Unia!
Brawo Unia !!!!- przeciwnik w finale raczej spodziewany !!!!
Mozna powiedziec ze w finale tradycyjnie Gaszowice