Remis Odry Wodzisław z Zagłębiem Sosnowiec w Nieboczowach [ZDJĘCIA]
Podopieczni trenera Adama Burka rozegrali w środę mecz kontrolny z Zagłębiem Sosnowiec.
Odra Wodzisław Śląski, która zajęła czwarte miejsce na półmetku sezonu w grupie 2 śląskiej IV ligi zmierzyła się z teoretycznie pierwszoligowym Zagłębiem Sosnowiec. W praktyce jednak drużynę z Sosnowca stanowił mieszany skład włącznie z piłkarzami rezerw i zawodnikami testowanymi. Odra z kolei rozpoczęła ten mecz w swoim podstawowym zestawieniu. Łącznie trener Burek miał do dyspozycji 24 piłkarzy. W drużynie z Wodzisławia Śląskiego obyło się bez testów.
Mecz rozgrywany był na sztucznej nawierzchni w Nieboczowach przy odczuwalnej temperaturze poniżej 0 stopni Celsjusza. Spotkanie było żywe i toczone w szybkim tempie. Lepiej prezentowała się drużyna z Sosnowca, która jako pierwsza objęła prowadzenie w 10. minucie meczu. Odra wyrównała stan rywalizacji w 30. minucie, a strzał z pola karnego na bramkę Zagłębia oddał Sławomir Musiolik. W drugiej części meczu Odra strzeliła jeszcze dwa gole, ale nie zostały one uznane przez sędziującego mecz Mateusza Piszczeloka z Podokręgu Racibórz. Najpierw do bramki trafił Damian Tarka - w tej sytuacji zawodnik był na spalonym. Następnie gola zdobył Michał Rycka, ale trafiając do siatki dopuścił się faulu na piłkarzu z Sosnowca.
Ostatecznie bardzo pożyteczny sparing zakończył się remisem 1:1.
Hmmm 30 listopada na mecz z Rowem było o wiele za pozno bo dwa tygodnie dłuższy sezon musiałby byc i takie tłumaczenia a tu cyk sparing z Sosnowcem 4 grudnia grany pierwszym składem. Drobna niekonsekwencja szanowny zarządzie i sztabie
Z tym trenerem nic Odra nie osiągnie!