Drużyna trenera Wieczorka idzie po awans do II ligi
Po tym jak latem 2019 roku w kontrowersyjnych okolicznościach trener Ryszard Wieczorek opuścił Odrę Wodzisław, szkoleniowiec objął stery występującego w III lidze KKS-u Kalisz i świetnie sobie tam radzi.
Drużyna Ryszarda Wieczorka w rundzie jesiennej na siedemnaście rozegranych spotkań przegrała tylko raz (0:1 ze Świtem Skolwin - 3. miejsce), trzy razy zremisowała i odniosła trzynaście zwycięstw (najbardziej okazałe na zakończenie jesieni z Nielbą Wągrowiec 5:0).
Kaliska drużyna prowadzi w tabeli gr. II w III lidze i ma pięć punktów przewagi nad drugą Radunią Stężyca i sześć nad Świtem Skolwin oraz Kotwicą Kołobrzeg. Do gry o awans włączyć się może jeszcze Mieszko Gniezno, które ma siedem punktów straty do lidera i Unia Janikowo - dwanaście. Reszta stawki traci zbyt wiele by myśleć o dogonieniu drużyny Wieczorka.
– W lipcu, gdy objąłem drużynę, był to zlepek ludzi, o dużych umiejętnościach, bez zgrania, co było widoczne przez całą rundę. Rozpoczęliśmy pracę od dyscypliny i nieważne kto grał – każdy musiał się wpasować, aby udało się zbierać punkty w trudnych pojedynkach. Pod koniec, zawodnicy zaczęli grać to, czego ja od nich wymagam. Postęp, przede wszystkim w motoryce, który wykonaliśmy, dzisiaj zaprocentował. Chłopcy grali luźno i swobodnie, bez problemów. To jest odpowiedź na fakt, że jeżeli ma się szeroką kadrę, należy wykorzystać potencjał każdego z zawodników. Dyspozycja oraz wyniki są dobre, i to cieszy. Chciałoby się powiedzieć: "Szkoda, że runda się skończyła...". – stwierdził trener Wieczorek dla klubowej strony.
Jeśli drużyna Ryszarda Wieczorka na wiosnę dalej będzie konsekwentnie punktować w każdym ze spotkań to już na początku czerwca 2020, były szkoleniowiec wodzisławskiej Odry będzie mógł świętować awans do II ligi.