JKH GKS Jastrzębie w finale Pucharu Polski
JKH GKS Jastrzębie wygrał z Podhalem Nowy Targ 3:1 i awansował do finału Pucharu Polski.
Po pierwszej tercji na prowadzeniu był zespół z Jastrzębia-Zdroju, który objął prowadzenie po golu Arkadiusza Kostka, który z bliska pokonał Przemysława Odrobnego. Trafienie było jeszcze analizowane przez sędziów, ale ci nie dopatrzyli się przewinienia na bramkarzu.
Bramka pozytywnie wpłynęła na zespół, który na początku drugiej części był zdecydowanie lepszą drużyną, ale nie miało to przełożenia na kolejne gole. Co więcej, to Ondrej Raszka został pokonany - przez Dylana Willicka. Remis nie utrzymał się nawet do przerwy, bo drugie trafienie zanotował Kostek.
W trzeciej odsłonie spotkania jastrzębianie zadali trzeci cios, a w sytuacji sam na sam bramkarza Podhala pokonał Radosław Sawicki. Śląski zespół wygrał w pełni zasłużenie i dzisiaj - o 16:30 - po raz trzeci (a po raz drugi z rzędu) zagra w finale Pucharu Polski i tym samym stanie przed szansą obronienia trofeum. Rywalem JKH będzie Re-Plast Unia Oświęcim, która niespodziewanie pokonała gospodarza turnieju finałowego - GKS Tychy.
JKH GKS Jastrzębie - Podhale Nowy Targ 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
- 1:0 - Kostek (Kasperlik), 15:50 5/4
- 1:1 - Willick (Campbell, Pettersson), 29:26
- 2:1 - Kostek (Iossafov, Rohtla), 37:33 5/4
- 3:1 - Sawicki, 45:36
JKH: Raszka - Auvinen, Górny, Urbanowicz, Jarosz, Kasperlik - Jabornik, Kostek, Virtanen, Paś, Iossafov - Jass, Michałowski, Sawicki, Kulas, R. Nalewajka - Matusik, Gimiński, Ł. Nalewajka, Wałęga, Rohtla.
Podhale: Odrobny - Suominen, Różański, Pettersson, Willick, Campbell - Chaloupka, Wsół, Svec, Dziubiński, Nattinen - Mrugała, Sulka, Jencik, Neupauer, Franek - Siuty, Valentino, Słowakiewicz.
Już jest dawno po finale, w którym JKH GKS Jastrzębie pokonał Unię Oświęcim 2:0 i drugi raz z rzędu zdobył Puchar Polski. Widać jednak, że w Nowinach nie ma dziennikarzy sportowych, tylko tacy piszący od święta. Zaiste, refleks szachisty. napiszecie o tym w niedzielę, czy w poniedziałek?