Dziś hokeiści JKH GKS Jastrzębie zagrają o Puchar Wyszechradzki
Dziś o godz. 18:00 hokeiści JKH GKS Jastrzębie skrzyżują kije z wicemistrzem Słowacji w rewanżowym spotkaniu finału rozgrywek o Puchar Wyszehradzki. Jastrzębski zespół jest na niezłej pozycji wyjściowej, bowiem przed tygodniem wygrał na wyjeździe 3:2. Czy podopieczni Roberta Kalabera skompletują drugie trofeum w ciągu zaledwie kilku tygodni?
Dziś hokeiści JKH GKS Jastrzębie zagrają o Puchar Wyszechradzki
Nie trzeba dodawać, że pojedynek z tak renomowanym rywalem, wicemistrzem kraju dawnych mistrzów świata, na pewno będzie cieszył się sporym zainteresowaniem ze strony kibiców. Liczymy, że w czwartkowy wieczór wesprzecie naszą drużynę co najmniej tak mocno, jak w Tychach! Szczególnie dla naszych młodych zawodników możliwość zmierzenia się w meczu o stawkę z HK Nitra to jeden z ważniejszych momentów tego wymagającego sezonu.
- Co trzeba zrobić, aby zdobyć Puchar Wyszehradzki? Wygrać! - mówi z uśmiechem trener Robert Kalaber. - Nie będę jednak ukrywał, że w obecnej sytuacji ważniejsze są dla nas rozgrywki ligowe. To jest priorytet. Oczywiście Puchar Wyszehradzki to bardzo dobra reklama naszej drużyny i całego polskiego hokeja, jednak rozgrywamy obecnie tyle spotkań, że pojawia się problem braku czasu na regenerację. Mówiłem o tym już wielokrotnie. Faktem jest, że meczów jest po prostu za dużo. Na pewno jednak będziemy w czwartek starali się zagrać jak najlepiej. Dlatego zaraz po wtorkowym spotkaniu z Podhalem Nowy Targ zawodnicy mają regenerację i przygotowują się na czwartek. Postaramy się dać z siebie wszystko i na pewno podejdziemy do finału z Nitrą tak, aby wywalczyć to trofeum - podsumowuje szkoleniowiec.
Siłą ekipy jednego z najstarszych miast Europy Środkowej są obcokrajowcy. Spośród dziewięciu zawodników zza Atlantyku aż sześciu znajduje się w pierwszej dziesiątce najlepiej punktujących w lidze hokeistów Nitry (to Kanadyjczycy Kale Karbashian, Kenney Morrison, Judd Blackwater, Lane Scheidl i Mitch Versteeg oraz Amerykanin Colton Yellow Horn).
Nie trzeba dodawać, iż sporym handicapem dla JKH GKS Jastrzębie jest przewaga psychologiczna wynikająca z dwóch wyjazdowych zwycięstw nad wicemistrzem Słowacji. O ile sierpniowy triumf w fazie grupowej można było jeszcze "tłumaczyć" okresem przygotowawczym rywala, o tyle zwycięstwo przed tygodniem nie mogło być już dziełem przypadku.
Przypominamy, że na spotkanie HK Nitra nie obowiązują karnety na ekstraligę. Bilety na finałowe zawody Pucharu Wyszehradzkiego można nabywać w przedsprzedaży jeszcze w dniu spotkania w biurze klubu w godz. 08:00-10:00 oraz w Galerii Zdrój podczas "Ferii z Hokejem" w godz. 11:00-14:00, a także on-line na www.bilety.jkh.pl. Ceny biletów wynoszą 15 zł (normalny) i 10 zł (ulgowy).
Dodajmy, że dobę po meczu z Nitrą jastrzębianie rozegrają wyjazdowy mecz z Naprzodem Janów. W związku z tym "maratonem" niedzielne spotkanie pierwszej kolejki piątej rundy (rywala poznamy w piątek) zostało na wniosek naszego klubu przełożone na luty.
Źródło: jkh.pl