Rzuty karne zadecydowały o wygranej JKH
JKH GKS Jastrzębie po rzutach karnych pokonał Zagłębie Sosnowiec.
Premierowa tercja nie była zbyt widowiskowa i na pierwsze trafienie kibice musieli czekać do 30. minuty spotkania. Damian Tyczyński objechał bramkę i wpakował krążek do siatki. Jastrzębianie wyrównali tuż przed przerwą po uderzeniu zza bulika Henricha Jabornika.
Goście objęli prowadzenie w trzeciej tercji. Maris Jass oddał strzał, który zablokował obrońca. Do krążka dojechał jednak Maciej Urbanowicz, który pokonał leżącego już bramkarza Zagłębia. Zwycięstwa w regulaminowym czasie gry nie było - tuż przed końcem wyrównał Michał Bernacki, uderzeniem z niewielkiej odległości.
Dogrywka nie wyłoniła zwycięzcy i o wygranej zadecydować musiały rzuty karne. Trafienie na wagę zwycięstwa zanotował Jesse Rohtla. JKH w tabeli zajmuje trzecie miejsce - punkt za Re-Plast Unią Oświęcim i dziewięć "oczek" za prowadzącym GKS-em Tychy. Jastrzębianie mają jednak zaległe spotkanie do rozegrania.
Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 2:3 k. (0:0, 1:1, 1:1, d. 0:0, k. 0:1)
- 1:0 - Damian Tyczyński (Maksim Citok, Filip Stoklasa), 29:48
- 1:1 - Henrich Jabornik (Artem Iossafov, Jesse Rohtla), 37:23
- 1:2 - Maciej Urbanowicz (Maris Jass, Kamil Wróbel), 47:58
- 2:2 - Michał Bernacki (Armen Khoperia, Matej Cunik), 58:18
- 2:3 - Jesse Rohtla DRZK