Były dyrektor OSiR Racibórz został licencjonowanym spikerem
33-letni Krzysztof Borkowski, który przed rokiem po ośmiu latach pracy pożegnał się z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Raciborzu zrobił kurs na spikera piłkarskiego.
W zorganizowanym przez Śląski Związek Piłki Nożnej kursie spikerów dla klubów III ligi i klas niższych wzięło udział 20 uczestników, w tym 15 osób zgłoszonych przez kluby IV ligi, klasy okręgowej oraz klasy A.
- Do kursu zgłosiłem się prywatnie, po tym jak przeczytałem na Nowinach ogłoszenie o możliwości odbycia takiego kursu. Byłem jedyną osobą z Raciborza. Zajęcia odbyły się na obiektach Zagłębia Sosnowiec. Wytłumaczono nam zasady pracy spikera, jak operować głosem, obsługiwać imprezę i czytać komunikaty na stadionie, organizatorzy wskazywali błędy i udzielali sugestii - powiedział Krzysztof Borkowski.
Kurs trwał cały dzień i opierał się na czterech modułach po czym zakończony został testem sprawdzającym wiedzę uczestników. Uczestnicy uzyskali uprawnienia do sprawowania funkcji spikera na meczach III ligi i klas niższych.
Kurs prowadzili członkowie Komisji do spraw Bezpieczeństwa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Krzysztof Smulski i Janusz Kiełtyka.
Na meczah Ofensywy pana Krzysztofa słucha się dość przyjemnie.Tylko gdzie w Raciborzu może on spikerować? Na Unii?
Oczywiście! Widzieliśmy wielokrotnie :)
Czy ktoś widział tego pana kiedykolwiek w Raciborzu na jakimś meczu piłkarskim?