Franciszek Smuda: Nie będzie już wyśmienitych kontraktów
Doświadczony szkoleniowiec z Lubomi, Franciszek Smuda został przepytany na antenie Canal+ w programie TurboKozak. O czym rozmawiano z 71-letnim byłym trenerem m.in. Odry Wodzisław?
- Zniknął pan z mediów. Jak zdrowie?
- Wszystko jest w porządku. Jestem zdrowy, czuję się bardzo dobrze. Miałem wcześniej problemy z kolanem, ale udało się je wyleczyć. Jestem po operacji i czuję się wyśmienicie. Mogę tą wcześniej chorą nogą kopać nawet piłkę.
- Jak obecna sytuacja z pandemią wpłynie na sport?
- Wiele teraz zmieni się pod względem finansowym. Nie będzie już wyśmienitych kontraktów jak do tej pory. To będzie dotyczyć zarówno światowej piłki jak i polskiej. Te sumy były już tak wygórowane, że w końcu to musiało pęknąć.
- Czy zobaczymy pana jeszcze na ławce trenerskiej?
- Nie ulega wątpliwości, że mógłbym jeszcze popracować jako trener. Jeżeli czuję się zdrowy i czuję się na siłach, to dlaczego nie?
- Co dalej z sezonem? Czy rozgrywki ekstraklasy powinny zostać dokończone?
- Powinna zapaść decyzja, żeby dokończyć ten sezon o ile tylko będzie można. Do końca rundy zasadniczej zostały cztery kolejki, więc tyle powinno udać się rozegrać. I zrezygnować z rundy finałowej, bo to byłoby już za dużo. Wtedy po zakończonej rundzie zasadniczej można byłoby z czystym sumieniem decydować o spadkach i awansach.