Piast Gliwice zakończył proces izolacji
Piłkarze Piasta Gliwice zakończyli 14-dniową kwarantannę. Proces izolacji był wymogiem, by móc wrócić do treningów. - My zawodnicy jeszcze bardziej docenimy to, co zostało nam odebrane - mówi Patryk Sokołowski.
14-dniowy proces izolacji w drużynie Piasta Gliwice rozpoczął się 20 kwietnia. Po kwarantannie piłkarze będą musieli przejść testy na obecność koronawirusa. W przypadku negatywnych wyników, będzie można wrócić do treningów. - Starałem się do wszystkiego podchodzić na spokojnie i nie wściekać na zaistniałą sytuację. Bardziej próbowałem korzystać z tego, że jest trochę więcej czasu, żeby chociażby poczytać książki, obejrzeć dobry film lub spędzić czas z narzeczoną oraz naszym pieskiem. Paradoksalnie chciałem jak najlepiej skorzystać z tego, co dał nam los. Wiadomo, że w tym czasie bardzo tęskniłem za boiskiem, treningami i meczami, a nawet za szatnią oraz atmosferą. Próbowałem sobie to wszystko zrekompensować - opisuje swoje ostatnie dwa tygodnie na oficjalnej stronie klubu Patryk Sokołowski.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rozgrywki zostaną wznowione pod koniec maja. - Sądzę, że radość gry po tej długiej przerwie będzie odczuwalna. My zawodnicy jeszcze bardziej docenimy to, co zostało nam odebrane. W takich okolicznościach właśnie się docenia zawód, jaki się wykonuje i jak bardzo piłka nożna może cieszyć. Na co dzień tego nie zauważamy, a właśnie przez taka pandemia wirusa potrafi przypomnieć i nauczyć nas cieszyć się każdym treningiem i zagraniem piłki - przyznaje zawodnik, który w dalszym ciągu grać będzie w Piaście. Jego kontrakt został przedłużony o 12 miesięcy i obowiązywać będzie do końca czerwca 2021 roku.