Mistrzowska forma Piasta. Wisła zdemolowana
Piast Gliwice rozbił na własnym stadionie Wisłę Kraków 4:0.
Piast zaczął od mocnego uderzenia. Nie minęła nawet minuta, a Jorge Felix już otworzył wynik spotkania. Obrona Wisły miała co najmniej kilka okazji, by wybić piłkę w trakcie pierwszej akcji, ale ewidentnie defensywa krakowian myślami była jeszcze w szatni. Jeszcze gorzej przyjezdni zachowali się 10 minut później, przy golu na 2:0. Gieorgij Żukow zagrał wprost do Feliksa, który podał do Piotra Parzyszka, a ten ze spokojem umieścił piłkę w siatce. "Biała Gwiazda" wyglądała bardzo słabo. Gospodarze całkowicie kontrolowali przebieg meczu.
Pierwszą groźniejszą akcję Wisła przeprowadziła dopiero na początku drugiej połowy, gdy zza pola karnego uderzał Jakub Błaszczykowski. Jego strzał zdołał jednak zablokować Jakub Czerwiński. Po rzucie rożnym groźnie uderzył Vukan Savicević, ale tym razem na linii strzału stał Uros Korun.
Gdy już wydawało się, że Wisła wskoczyła na właściwe tory, katastrofalnie zachował się Kamil Wojtkowski, który chciał wślizgiem wybić piłkę. Ta jednak znalazła się pod nogami Martina Konczkowskiego, dograł do Parzyszka, który podwyższył na 3:0. Chwilę później napastnik mógł skompletować hat-tricka, ale po zagraniu Kristophera Vidy napastnik nieczysto trafił w piłkę.
Jakby problemów było mało, w ostatnim kwadransie Wisła musiała grać w 10 po czerwonej kartce - w konsekwencji dwóch żółtych - dla Macieja Sadloka. Krakowian dobił Patryk Tuszyński, który kilka minut przed końcem spotkania ustalił wynik na 4:0 dla mistrza Polski.
Gliwiczanie bez trudu sięgnęli po trzy punkty i w tabeli tracą na ten moment pięć "oczek" do Legii Warszawa.
Piast Gliwice - Wisła Kraków 4:0 (2:0)
Bramki: Felix 1., Parzyszek 11., 64., Tuszyński 85.
Piast: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Uros Korun, Jakub Czerwiński, Mikkel Kirkeskov - Sebastian Milewski (85. Tymoteusz Klupś), Tomsz Jodłowiec, Tom Hateley, Kristopher Vida (86. Tiago Alves) - Piotr Parzyszek (77. Patryk Tuszyński), Jorge Felix.
Wisła: Michał Buchalik - Maciej Sadlok, Rafał Janicki, Hebert, Łukasz Burliga - Vullnet Bsaha (46. Kamil Wojtkowski), Gieorgij Żukow - Aleksander Buksa (61. Paweł Brożek), Vukan Savicević, Jakub Błaszczykowski - Lubomir Tupta (77. Mateusz Hołownia).
Żółte kartki: Felix, Czerwiński - Błaszczykowski, Sadlok, Burliga, Savicević, Wojtkowski.
Czerwona kartka: Sadlok 75.
Sędzia: Paweł Raczkowski.