Sprawdzian formy Justyny Święty-Ersetic
Pochodząca z Raciborza Justyna Święty-Ersetic wspólnie z Anną Kiełbasińską i Karoliną Łozowską sprawdziły swoją formę w biegu na 300 metrów. Nietypowy bieg odbył się na Stadionie Śląskim.
Pandemia koronawirusa, która storpedowała świat sportu sprawiła, że w 2020 roku nie odbędzie się żadna impreza rangi mistrzowskiej, przez co czołowi lekkoatleci świata nie mają określonego celu na który budować będą szczyt formy. Na przyszły rok przełożono Igrzyska Olimpijskie w Tokio, a Mistrzostwa Europy w Paryżu został całkowicie odwołane. Nie odbyło się też wiele zaplanowanych mityngów lekkoatletycznych.
Koronawirus, który w marcu pojawił się w Polsce sprawił, że świat sportu stanął w miejscu. Pozamykane stadiony i bieżnie mocno ograniczyły możliwości treningowe polskich sportowców. Problemy nie ominęły także pochodzącej z Raciborza Mistrzyni Europy w biegu na 400 metrów z 2018 roku z Berlina - Justyna Święty-Ersetic, która mocno zmienić musiała sposób treningów.
Stopniowe "odmrażanie", jakie od pewnego czasu realizuje polskiego sportu pozwoliło wrócić zawodnikom do "normalnego" treningu, którego efekty sprawdzone zostały na Stadionie Śląskim. 27-letnia raciborzanka wspólnie z partnerką ze sztafety - Anną Kiełbasińską oraz 21-letnią młodzieżową Mistrzynią Europy w sztafecie 4x400 metrów -Karoliną Łozowską sprawdziły swoją formę w biegu na 300 metrów, w którym najszybsza okazała się Święty-Ersetic.
Oprócz sprawdzenia formy zawodniczki miały możliwość sprawdzenia bieżni Stadionu Śląskiego, na którym w przyszłym roku odbędą się nieoficjalne Mistrzostwa Świata sztafet.
Ludzie
polska lekkoatletka, Raciborzanka