Nieudana inauguracja rybniczanek
TS ROW Rybnik przegrał w pierwszej kolejce nowego sezonu ze Śląskiem Wrocław 1:2.
Rybniczanki od samego początku grały bardzo ambitnie i już w pierwszym kwadransie gry objęły prowadzenie - przy sporej pomocy Śląska Wrocław. Z lewego skrzydła dośrodkowała Patrycja Matla, ale niezbyt celnie. Wydawało się, że piłkę przejmie Anna Bocian, ale bramkarka przyjezdnych zderzyła się z koleżanką z zespołu. Błąd wykorzystała Stanislava Liskova, która dzisiaj debiutowała w śląskim zespole. Rybniczanki miały okazje, by podwyższyć prowadzenie. Gospodynie pod koniec pierwszej połowy miały nawet rzut karny, ale strzał Liskovej obroniła Bocian.
W drugiej połowie wrocławianki radziły sobie lepiej niż przed przerwą i to one zaczęły odważniej atakować. Aleksandra Przelicka dobiegła do prostopadłego podania, uprzedziła Justynę Kuś i doprowadziła do wyrównania. Bohaterką była Joanna Wróblewska, która swoją dobrą grę potwierdziła bramką na wagę trzech punktów. Pod koniec meczu wykorzystała sytuację sam na sam z Kuś i wpakowała piłkę do siatki.
Szansę na odniesienie pierwszego zwycięstwa po powrocie do Ekstraligi będzie 16 sierpnia. Wtedy to zespół z Rybnika zmierzy się w derbowym spotkaniu z GKS-em Katowice.
TS ROW Rybnik - Śląsk Wrocław 1:2 (1:0)
Bramki: Liskova 12. - Przelicka 72., Wróblewska 84.