Unia Turza zremisowała w Czańcu
Unia Turza Śl. zremisowała na wyjeździe 1:1 z LKS Czaniec. To już czwarty remis Unitów w siódmym meczu tego sezonu.
Goście pojechali na mecz mocno osłabieni. Do kontuzjowanych wcześniej Marka Gładkowskiego, Dominika Zganiacza i Krystiana Imieli dołączyli jeszcze Piotr Glenc i Szymon Kunia.
W pierwszej połowie optyczną przewagę posiadali gospodarze i to oni w 42. minucie po bramce Damiana Oczki objęli prowadzenie. Długo się jednak z niego nie cieszyli, bo już 2 minuty później Unia wyrównała za sprawą Kacpra Krupińskiego, którego idealnie obsłużył Dariusz Pawlusiński.
Po przerwie mecz się wyrównał, Unia nawet miała więcej z gry, ale nie potrafiła udokumentować tego zdobyciem gola. W czym duża zasługa bramkarza gospodarzy Jakuba Felscha, który wychodził obronną ręką ze starć z Dariuszem Pawlusińskim, Kamilem Kuczokiem i w doliczonym czasie gry Sławomirem Musiolikiem. Inna rzecz, że Unia równie dobrze mogła wrócić do Turzy z pustym kontem, gdyby w końcówce celniej trafił Oczko. Po jego uderzeniu piłka, na szczęście dla turzan, odbiła się od słupka i opuściła boisko.
LKS Czaniec - Unia Turza Śl. 1:1
Bramki: Oczko (42.) - Krupiński (44.)
Unia: Musioł, Ganita (65. Kuczok), Krupiński, Szymiczek, Mazur, Łyczko (89. Sosna), Staniczek, Tront, Dariusz Pawlusiński, Musiolik, Dawid Pawlusiński (77. Gaszka). Trener: Marek Hanzel