Pokaz siły Jastrzębskiego Węgla

Sobotnie spotkanie pomiędzy Jastrzębskim Węglem i Asseco Resovią Rzeszów zapowiadane było jako hit 2. kolejki rozgrywek, co potwierdziła początkowa faza premierowej odsłony, w której obydwa zespoły grały punkt za punkt. Jastrzębianie kilkukrotnie odskakiwali rywalom na dwa "oczka" (9:7, 14:12), jednak ci za każdym razem odrabiali straty. Dopiero w decydującym fragmencie gry "pomarańczowi" zbudowali sobie większą przewagę (20:17), której nie oddali do końca triumfując ostatecznie do 21.

Druga partia to od początku dominacja prowadzonych przez Luke`a Reynoldsa gospodarzy, którzy w pierwszej fazie seta odskoczyli na pięć punktów (10:5). W dalszej części gry przyjezdni zniwelowali straty do jednego "oczka" (14:13), jednak było to wszystko na co pozwolili im w tej partii "pomarańczowi". Zbliżając się do końcówki seta jastrzębianie konsekwentnie powiększali przewagę i w pełni kontrolując boiskowe wydarzenia wygrali bardzo wysoko do 16.

Pierwsze akcje trzeciego seta to wyrównana gra obydwu zespołów. Z czasem przewagę osiągać zaczęli jednak zawodnicy Jastrzębskiego Węgla, którzy odskoczyli na trzy (10:7), a następnie pięć (13:8) "oczek". Wchodząc w decydującą fazę seta jastrzębianie dorzucili do swojego prowadzenia kolejny punkt i prowadzili pewnie 20:14. Ostatecznie gospodarze wygrali do 18, a całe spotkanie 3:0 notując drugie zwycięstwo w sezonie. Jastrzębianie po dwóch kolejkach spotkań mają na koncie 5 punktów.

Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został atakujący Jastrzębskiego Węgla - Mohammed Al Hachdadi, który zdobył dla "pomarańczowych" 16 punktów.

Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:21, 25:16, 25:18)

Jastrzębski: Kampa, Louati, Gladyr, Al Hachdadi, Fornal, Wiśniewski oraz Popiwczak (libero)

Resovia: Drzyzga, Cebulj, Jendryk, Butryn, Taht, Krulicki oraz Potera (libero), Szerszeń, Woicki, Domagała