Odra Wodzisław pokonała rezerwy GKS-u Tychy
Odra Wodzisław po emocjonującym meczu pokonała 3:2 rezerwy GKS-u Tychy. Obie drużyny nie ustrzegły się brzemiennych w skutkach błędów.
Wynik meczu otworzył w 8. minucie Artur Gać, który pewnie wykonał rzut karny. Chwilę wcześniej goście fatalnie wykonali rzut z autu, po którym piłkę przejął Damian Tarka. Po jego płaskim zagraniu w pole karne piłka została przepuszczona sprytnie przez Adriana Tabalę. Na pełnej szybkości dopadł do niej Piotr Zieliński, który został ścięty w polu karnym i sędzia nie miał wyboru, jak tylko wskazać na 11 metr. Z kolei w 16. minucie niezbyt dokładne podanie Mouhamodou Sadio zostało przejęte przez Mariusza Bojarskiego, który podał do Kacpra Piątka, a ten precyzyjnym strzałem z 15. metrów pokonał bramkarza Odry. W 37. minucie gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem przy rzucie rożnym niepewnie interweniował bramkarz GKS-u, który piąstkując, minął się z piłką, ta wpadła w gąszcz zawodników Odry i GKS-u, gdzie najprzytomniej zachował się Tabala umieszczając piłkę w pustej bramce.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ większej zmianie, znów trwała wymiana ciosów, po których mogły paść gole, a w 66. minucie skuteczna wreszcie okazała się Odra. Goście przed swoim polem karnym nie potrafili oddalić zagrożenia, piłka po wślizgu Zielińskiego trafiła do Tabali, który tuż sprzed pola karnego precyzyjnie uderzył tak, że bramkarz gości był bez szans. Nie minęły trzy minuty, a z kolei defensywa Odra zachowała się mało zdecydowanie, co wykorzystał Tomasz Krężelok. Odra mogła wygrać wyżej, bo dobre okazje mieli Koba Szalmberidze, Niko Abuladze i dwukrotnie Tabala, ale albo dobrze spisywał się bramkarz GKS-u, albo ratował go słupek. Z drugiej strony niecelnie główkował aktywny w tym meczu Bojarski.
Ostatecznie Odra zgarnęła 3 punkty zbliżając się na 2 oczka do liderującej Unii Książenice, która wszakże w ten weekend nie rozegrała swojego meczu, bowiem aż cztery spotkania, ze względów na warunki atmosferyczne, zostały przełożone. Swoich meczów nie rozegrały m.in. Unia Turza i Odra Centrum Wodzisław.
Odra Wodzisław – GKS II Tychy 3:2
Bramki: Gać (8.k), Tabala (37.), (66.) - Piątek (16.), Krężelok (69.)
Odra: Kacperski, Sadio, Gać, Zieliński (80. Kłosek), Abuladze (89. Dudziński), Tabala, Tarka (71. Zdunek), Lalko, Krzyżok, Szalamberidze (90. Szydłowski), Białas. Trener Adam Burek.
Na dzisiaj pomiędzy Unią a Odra jest 1 punkt różnicy w tabeli, a nie 2 jak szanowny pan redaktor napisał powyżej.
Co do samego meczu był to najtrudniejszy rywal, z jakim zagraliśmy w tej rundzie wzmocniony 5 zawodnikami z kadry pierwszoligowej drużyny i zwycięstwo z takim rywalem po naprawdę bardzo dobrym meczu musi cieszyć szczególnie, bo pokazuje to, ze w tej drużynie tkwi ogromny potencjał jak na warunki 4-ligowe.
Koba powinien mieć pomnik przed stadionem! Gość z Gruzji okazuje większe przywiązanie do Odry niż cały wodzisławski magistrat!
Brawo Panowie. Mało się o tym mówi, ale Gać w klasyfikacji kanadyjskiej ma nieprawdopodobne liczby. Nie wiem czy ktoś zna dokladne statystyki, ale wychodzi mi, że 5 bramek i 8 asyst (?!?!).
Oczywiście należy podkreślić świetną skuteczność Tabali, który oprócz bramek w lidze strzelił już 7 bramek w pucharze. Bardzo dobry mecz Abuladze, szkoda, że nic nie wpadło- mam nadzieję, że już nigdy nie usiądzie na ławce.
Wielkie brawa dla Koby za walkę - w środku rządził, mam nadzieję, że w końcu Jemu też dopisze szczęście i coś wpadnie.
Na koniec o najbliższej kolejce - my nie gramy, ale coś czuje, że nasza strata się nie powiększy. Fatalnie ostatnio grające Książenice grają z bardzo dobrą ostatnio Spójnią