O przepustkę do fazy grupowej nad Dunajem
Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV) podtrzymała swoją decyzję dotyczącą gospodarza turnieju 2. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla w dniach 10-12 listopada o awans do fazy grupowej elitarnych rozgrywek powalczą w rumuńskim Gałaczu.
Rywalami "pomarańczowych" w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów są: rumuński klub Arcada Galati i węgierski zespół Fino Kaposvar VC. Pierwotnie o awansie do fazy głównej rozgrywek z udziałem 20 najlepszych ekip na Starym Kontynencie miały decydować trzy turnieje (po kolei u każdego z uczestników). Z czasem formułę zmieniono na dwa turnieje – jeden w Jastrzębiu-Zdroju (13-15 października) i drugi w rumuńskim Gałaczu.
Kiedy w Jastrzębskim Węglu oraz w węgierskim zespole wykryte zostały przypadki zakażenia koronawirusem, europejska centrala siatkarska anulowała zawody w Polsce. Klub z Rumunii początkowo domagał się rozstrzygnięcia zaplanowanych w Jastrzębiu-Zdroju meczów walkowerami na ich korzyść. Ostatecznie do tego nie doszło, ale CEV zdecydował, że przepustkę do fazy głównej rozgrywek uzyska triumfator zawodów w Rumunii w dniach 27-29 października. Te jednak również nie doszły do skutku z powodu potwierdzonych przypadków koronawirusa w rumuńskiej drużynie.
CEV rozważał jeszcze możliwość zmiany gospodarza tego turnieju, ale w czwartek ostatecznie uznał, że walka o awans do LM z kwalifikacji rozstrzygnie się nad Dunajem, w Gałaczu. Turniej zostanie rozegrany w terminie 10-12 listopada. Na razie nie podano dokładnych godzin rozpoczęcia poszczególnych spotkań. Wiadomo tylko, że prowadzony przez Luke`a Reynoldsa zespół ma przystąpić do rywalizacji w drugim dniu turnieju, mierząc się z Fino Kaposvar VC. Natomiast w ostatnim dniu zawodów dojdzie do starcia "pomarańczowych" z gospodarzami rumuńskiego turnieju.
Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla