Shannon Bogues został nowym zawodnikiem GTK Gliwice
Mierzący 190 cm wzrostu zawodnik zastąpi Mateusza Szlachetkę i będzie wsparciem na pozycjach obwodowych.
Bogues urodził się w Baltimore w stanie Maryland, a dzieciństwo i szkołę średnią ukończył w Killeen, w połowie drogi między Dallas i San Antonio w Teksasie. Studia rozpoczął w McLennan Junior College, a po dwóch latach przeniósł się na Uniwersytet Stephena F. Austina. W 2018 roku z tą drugą uczelnią wywalczył tytuł króla strzelców (15,4 punktu na mecz) oraz zdobył tytuł najlepszej drużyny konferencji Southland (NCAA-1). W ostatnim sezonie występów w rozgrywkach uczelnianych notował statystyki na następującym poziomie: 17.9 punktu, 3.6 asyst, 3.0 zbiórki oraz 37% skuteczności w rzutach z dystansu.
Zawodnik zgłosił się do draftu, ale po tym jak nie został wybrany trafił do G-League i klubu Wisonsin Herd, który jest filialną drużyną Milwaukee Bucks. Do momentu przerwania rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa Bogues zagrał w 41 spotkaniach, średnio notując: 10.0 punktu, 2.0 asyst i 2.5 zbiórki w ciągu 18 minut gry. Przed startem sezonu 2020/21 Bogues podpisał kontrakt z beniaminkiem Bundesligi, Chemnitzer 99ers, ale ostatecznie nie zdołał zadebiutować w barwach nowego zespołu.
Trener Rodrigo Pastore po okresie przygotowawczym zrezygnował z jego usług i zdecydował się na podpisanie kontraktu z innym zawodnikiem. Nowy zawodnik nie wyjechał jednak z Europy i dzięki temu szybko mógł dołączyć do GTK. Po kilku dniach wspólnych treningów uznano, że będzie wartościowym wsparciem dla drużyny i w ten oto sposób doszło do podpisania umowy do końca sezonu.
Bogues to zawodnik niezwykle szybki i atletyczny, który potrafi grać z piłką. Dodatkowo może z powodzeniem bronić na wszystkich pozycjach obwodowych. - Po odejściu Mateusza Szlachetki na pozycji rozgrywającego mieliśmy wakat. Chcieliśmy przede wszystkim poprawić defensywę na obwodzie i szukaliśmy zawodnika, który będzie potrafił bronić przeciwko szybkim i dynamicznym rywalom - wyjaśnia trener Matthias Zollner. - Z racji panującej sytuacji na świecie ważne było dla nas, by był to zawodnik przebywający już w Europie i w reżimie treningowym. Wybór padł na Boguesa, który przygotowywał się do sezonu w Chemnitz i praktycznie z miejsca mógł dołączyć do naszego zespołu - dodaje szkoleniowiec.
Biuro Prasowe GTK Gliwice