Piast ucieka spod topora. Lechia w końcu pokonana

Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla gospodarzy. Już w 2. minucie Piast prowadził po golu z rzutu karnego wykonywanego przez Jakuba Świerczoka. Lechia mogła wyrównać, ale w poprzeczkę trafił Kenny Saief. W 32. minucie Piast powiększył przewagę, a piłkę głową do siatki wpakował Jakub Czerwiński. Gliwiczanie panowali nad wydarzeniami boiskowymi, ale już w drugiej połowie to Lechia nadawała ton grze. Świetną sytuację zmarnował m.in. Kristers Tobers. Ostatecznie Piast wygrał 2:0.

Piast w zeszłym sezonie mierzył się z Lechią aż pięciokrotnie i pięć razy przegrał (3x w lidze, 1x w Pucharze Polski i 1x w Superpucharze Polski). W tym sezonie zespoły mierzyły się pierwszy raz i górą jest Piast.

Gliwiczanie zgarnęli zatem 6 punktów w ciągu czterech dni (w piątek wygrali w zaległym meczu z Górnikiem 2:1), a to pozwoliło opuścić ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Teraz tabelę zamykają ex aequo Podbeskidzie Bielsko-Biała i Stal Mielec. Piast jest czternasty.

W następnej kolejce Piast pojedzie do lidera - Legii Warszawa, z którą ostatnimi czasy podopiecznym trenera Fornalika gra się bardzo dobrze. Następnie Piast rozegra zaległy mecz Pucharu Polski ze Stalą Mielec.

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 2:0 (2:0)

Jakub Świerczok 2.-k., Jakub Czerwiński 32.

Piast: František Plach - Martin Konczkowski, Piotr Malarczyk, Jakub Czerwiński, Jakub Holúbek - Gerard Badía (70. Tomasz Jodłowiec), Patryk Sokołowski, Michał Chrapek, Sebastian Milewski - Dominik Steczyk, Jakub Świerczok (60. Tiago Alves).

Lechia: Zlatan Alomerović - Karol Fila (84. Egy Maulana Vikri), Kristers Tobers, Bartosz Kopacz, Rafał Pietrzak - Omran Haydary (46. Łukasz Zwoliński), Jakub Kałuziński (63. Maciej Gajos), Jarosław Kubicki, Kenny Saief (74. Jaroslav Mihalík), Conrado (63. Mateusz Żukowski) - Flávio Paixão.

żółte kartki: Czerwiński, Chrapek - Haydary, Alomerović, Żukowski.