Piast urwał punkt przy Łazienkowskiej
Bardzo ciekawe widowisko przy Łazienkowskiej w Warszawie, gdzie Piast zremisował z Legią 2:2.
W tabeli obie drużyny dzieli przepaść, bowiem Legia przed tą kolejką była liderem tabeli, a Piast znajdował się na jej dnie. Od pierwszych minut Legia wyglądała zdecydowanie lepiej i jako pierwsza objęła prowadzenie. W polu karnym Czerwiński nie upilnował Kapustki, a ten dał warszawskiej Legii prowadzenie. Dosyć szybko po rzucie rożnym mieliśmy 1:1, gdy piłkę głową do bramki Boruca posłał Malarczyk. Po przerwie to znów Legia objęła prowadzenie. Tym razem gola z rzutu karnego zdobył Pekhart. Jedenastka została podyktowana za rękę Czerwińskiego w polu karnym. Na kwadrans przed końcem meczu pięknym silnym i precyzyjnym strzałem wyrównał Świerczok. W spotkaniu dwóch ostatnich mistrzów Polski padł remis 2:2. Legia (23 pkt) tym samym straciła pozycję lidera na rzecz Rakowa Częstochowa (24 pkt), a Piast nadal jest na dnie tabeli razem z Wisłą Płock, Stalą Mielec i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Wszyscy mają po 9 punktów.
Legia Warszawa - Piast Gliwice 2:2 (1:1)
Bartosz Kapustka 13., Tomáš Pekhart 57.-k. - Piotr Malarczyk 29., Jakub Świerczok 79.
Legia: Artur Boruc - Josip Juranović, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović - Paweł Wszołek, André Martins (81. Domagoj Antolić), Bartosz Kapustka, Michał Karbownik (71. Bartosz Slisz), Luquinhas - Tomáš Pekhart.
Piast: František Plach - Martin Konczkowski, Piotr Malarczyk, Jakub Czerwiński, Jakub Holúbek - Sebastian Milewski (88. Bartosz Rymaniak), Patryk Sokołowski, Michał Chrapek (64. Tiago Alves), Gerard Badía (57. Tomasz Jodłowiec) - Dominik Steczyk, Jakub Świerczok.
żółte kartki: André Martins, Kapustka - Badía, Sokołowski.