Raciborska Grupa Trekkingowa poleca Śnieżnik [ZDJĘCIA]
W Raciborzu i okolicach trudno dostrzec jakąkolwiek warstwę śniegu. Raciborska Grupa Trekkingowa sprawdziła w piątek jak jest na Śnieżniku, będącym dwie i pół godziny drogi od Raciborza. Dla miłośników chodzenia po górach w zimowym krajobrazie nie może być nic lepszego. Spadło tam blisko pół metra śniegu, a widoki są fantastyczne.
Trwają ferie, więc ciekawą opcją jest wyprawa na Śnieżnik - najwyższy, graniczny szczyt po polskiej stronie w Sudetach Wschodnich i w Masywie Śnieżnika. Raciborska Grupa Trekkingowa sprawdziła w Święto Trzech Króli jak wyglądają warunki zimowe na najwyższym szczycie w grupie górskiej Beskidu Śląskiego - Skrzycznem i dla porównania zobaczyła jak wygląda zima na Śnieżniku. Zdecydowanie 1:0 dla Śnieżnika, gdzie miejscami jest śniegu po kolana, a drzewa przykryte śniegiem sprawiają, że można poczuć się jak w bajce. Jedynym minusem było zamknięte schronisko znajdujące się w drodze na Śnieżnik.
Raciborska Grupa Trekkingowa istnieje od 29 lutego 2008 roku. Jak mówi obecny jej prezes Marek Motylewicz założył ją Dawid Wacławczyk (obecny wiceprezydent Raciborza). - Prezesura jest przechodnia, obecnie ja przewodzę grupie, która ma około 180 członków. Zdobywamy wszelakie szczyty. Wypady są co najmniej raz w miesiącu. Po więcej zapraszam na nasz fanpage - powiedział Marek Motylewicz.
Dołącz do fanpage'a Raciborskiej Grupy Trekkingowej
Zapraszamy do galerii zdjęć z piątkowej wyprawy na Śnieżnik.