Porażka JKH GKS w Toruniu
Po raz szósty jastrzębianie zjechali z tafli pokonani. W Toruniu miejscowa Energa pewnie pokonała lidera rozgrywek 4:1.
Jastrzębianie mimo przegranej wciąż są liderem tabeli. To najważniejsza informacja dla kibiców jastrzębskiego hokeja. Mecz nie ułożył się po myśli JKH GKS. Trzecia siła ligi pokonała lidera dosyć wyraźnie tym samym została przerwana seria dziewięciu wyjazdowych zwycięstw z rzędu. W 9. minucie bramkarz JKH - Nechvatal skapitulował po raz pierwszy, gdy z rzutu karnego sprytnym strzałem między parkanami pokonał go wcześniej faulowany przez jednego z jastrzębskich zawodników Denis Sierguszkin. Decydująca dla przebiegu drugiej tercji była jej końcówka, w której na ławkę kar kolejno powędrowali Radosław Nalewajka i Martin Kasperlik. W rezultacie przez niemal minutę jastrzębianie zmuszeni byli walczyć w podwójnym osłabieniu, co gospodarze wykorzystali już w 10. sekundzie tego fragmentu gry, kiedy to Nechvatala strzałami na raty pokonał z ostrego kąta Kamil Kalinowski. Co gorsza, zanim Kasperlik zdążył wrócić z ławki kar, podopieczni Jurija Czucha ukłuli po raz trzeci, tym razem za sprawą Jegora Fieofanowa, którego jastrzębscy obrońcy nieroztropnie pozostawili na przedpolu bramki. Hokeiści z Jastrzębia już w 6. sekundzie trzeciej tercji strzelili jak się później okazało tylko honorową bramkę. Wynik meczu na 4:1 strzałem do pustej bramki ustalił Kalinowski. Jastrzębianie są nadal liderem Polskiej Hokej Ligi, ale mają już tylko 1 punkt przewagi nad drugim w tabeli GKS-em Tychy. Czwartą rundę spotkań ekipa z Jastrzębia rozpocznie wyjazdowym meczem z Zagłębiem Sosnowiec (15 stycznia).
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)
- 1:0 Sierguszkin 08:04
- 2:0 Kalinowski (Smirnow, Bondaruk) 37:42 5/3
- 3:0 Fieofanow (Czwanczikow) 39:13 5/4
- 3:1 Kasperlik 40:06
- 4:1 Kalinowski 59:16 (pusta bramka)
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal (od 40:01 Marek) - Bryk, Górny, Hovorka, Rac, Kasperlik - Jass, Sevcenko, Sołtys, Wałęga, Paś - Klimiczek, Kostek, Wróbel, Phillips, Sawicki - Gimiński, Horzelski, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka.
Strzały: 33 - 29 / Kary: 4 min - 6 min / Widzów: bez udziału publiczności.
Sędziowali: Tomasz Radzik, Mariusz Smura (główni) oraz Mateusz Bucki, Maciej Byczkowski (liniowi).