Zawodnik JKH bohaterem pierwszego meczu kadry
W pierwszym spotkaniu w ramach turnieju "Beat COVID-19" w Słowenii hokeiści reprezentacji Polski pokonali po dogrywce Ukrainę 4:3 (1:0, 2:1, 0:2, d. 1:0).
W niedzielnym meczu zagrało pięciu zawodników JKH GKS Jastrzębie, spośród których bohaterem dnia został zdobywca "złotego gola" w doliczonym czasie gry Mateusz Bryk.
Mecz z Ukrainą miał zostać rozegrany już w sobotę, ale był dwukrotnie przekładany z uwagi na problemy ze sprzętem rywali. Podopieczni Roberta Kalabera po dwóch tercjach prowadzili 3:1, jednak w trzeciej partii pozwolili przeciwnikom na doprowadzenie do remisu. Przy drugiej z bramek zdobytej przez Arona Chmielewskiego asystę zaliczył Kamil Górny, który przy grze w przewadze dograł z dystansu w pobliże słupka ukraińskiej bramki, a strzelcowi wystarczyło jedynie dołożyć kij.
Z kolei decydujące trafienie w 62. minucie było efektem dwójkowej akcji Pawła Zygmunta i Mateusza Bryka, przy czym tym razem to kolega z drużyny świetnie dograł do jastrzębianina, który świetnie wykorzystał nieco wolnego pola na tafli i nie dał szans ukraińskiemu bramkarzowi.
Obok Bryka i Górnego w meczu zagrali także trzej inni zawodnicy JKH GKS Jastrzębie: Maciej Urbanowicz, Arkadiusz Kostek i Dominik Jarosz. Ponadto wystąpili również trzej wychowankowie klubu: Kamil Wałęga, Dominik Paś i Jakub Michałowski.
W poniedziałek biało-czerwoni zagrają z Austrią, która w swoim pierwszym meczu musiała uznać wyższość Słoweńców.
źródło: jkh.pl