JKH GKS Jastrzębie przegrał w nietypowym sparingu
Dzień po prezentacji hokeiści JKH rozegrali nietypowy mecz. W ramach przygotowań do sezonu zmierzyli się z reprezentacją Polski, która na Jastorze przygotowuje się do turnieju kwalifikacji olimpijskich w Bratysławie.
Stawką jest awans do ZIO w Pekinie. Drużynę JKH w tym meczu poprowadził drugi trener Rafał Bernacki. Robert Kalaber natomiast drygował w boksie rywala.
W piątek biało-czerwoni na Jastorze efektownie pokonali Re-Plast Unię Oświęcim 7:1. Dwie bramki zdobył Maciej Urbanowicz, jedną Kamil Górny. W meczu zagrali jeszcze Mateusz Bryk i Arkadiusz Kostek.
W niedzielne popołudnie zawodnicy JKH osłabieni brakiem ww. zawodników oraz Martina Kasperlika dobrze zaprezentowali się na tle drużyny narodowej. W składzie biało-czerwonych zabrakło Macieja Urbanowicza, za to zagrali dobrze znani Dominik Paś i Kamil Wałęga. Z powołanych na zgrupowanie w szeregach JKH wystąpili Michał Kieler i Jauhenij Kamienieu. Ponadto zgromadzonym kibicom zaprezentował się Roman Rac.
Sparing został rozstrzygnięty w pierwszych 30 minutach gry. Krążek wówczas trzykrotnie wpadł do bramki strzeżonej przez Michała Kielera. Kadrowicze wykorzystali przede wszystkim słabszy okres gry JKH w drugiej tercji. W tym czasie strzelili dwie bramki, jedną w liczebnej przewadze. Dublet zaliczył Paweł Zygmunt, który otworzył wynik spotkania.
Gra hokeistów JKH najlepiej wyglądała w pierwszej i trzeciej tercji, kiedy grali jak równy z równym. Wówczas stworzyli kilka groźnych akcji. Roman Rac miał dwie sytuacje sam na sam. Frenks Razgals trafił w poprzeczkę. Kilkukrotnie biało-czerwonych z opresji ratował Raszka. Na 23 sekundy przed końcem Rafał Bernacki zdecydował się ściągnąć Michała Kielera. Manewr ten nie przyniósł oczekiwanego rezultatu. W przekroju całego spotkania mimo dogodnych okazji nie udało się pokonać bramkarza reprezentacji. Zawodnikom JKH w decydujących momentach zabrakło skuteczności i zimnej krwi.
W rozpoczynającym się tygodniu zawodników JKH czekają dwa ostatnie sparingi. We wtorek na Jastorze o godz. 18:00 z hokeistami HC RT TORAX Poruba. W czwartek w Prościejowie z miejscową drużyną Jastrzębi. Obie drużyny grają na zapleczu czeskiej ekstraligi.
Robert Kalaber natomiast z reprezentacją w poniedziałek udaje się do Bratysławy. W dniach 26-29 sierpnia Polacy zmierzą się z drużynami narodowymi Białorusi, Słowacji i Austrii. Zwycięzca turnieju awansuje na igrzyska.
JKH GKS Jastrzębie - Reprezentacja Polski 0:3 (0:1, 0:2, 0:0)
- 0:1 Zygmunt (Wronka, Pasiut) 14:47
- 0:2 Zygmunt (Pasiut) 28:08
- 0:3 Pasiu (Wronka, Bryk) 30:50 5/4
JKH GKS Jastrzębie:
Kieler - Bahaleisha, E. Sevcenko, Bashirov, Rac, Pelaczyk - Jass, Gimiński, Razgals, Mlynarovic, Płachetka - Horzelski, Kamienieu, A. Sevcenko, Pavlovs, Kalns - Ł. Nalewajka, Jarosz, R. Nalewajka.
źródło: jkh.pl