JKH GKS Jastrzębie wraca do walki w Polskiej Hokej Lidze
Po pięciu miesiącach przerwy hokeiści JKH GKS Jastrzębie powracają do walki w Polskiej Hokej Lidze, rozpoczynając swój piętnasty sezon w elicie.
Ekipa z Jastora zacznie rywalizację od kapitalnie zapowiadającego się starcia na Stadionie Zimowym w Tychach. Piątkowe derby będą dla zespołu pierwszą okazją do sprawdzenia się po ciężkich bojach z HC Bolzano i Red Bull Salzburg. Początek zawodów o godz. 18:00.
Start sezonu to wiele niewiadomych. Drużyny dokonały określonych zmian w kadrach, a trenerzy wciąż głowią się nad poukładaniem składów. Zwykle o tej porze roku szkoleniowcy dają sobie czas na dogranie ostatnich szczegółów. Inaczej wygląda sytuacja w ekipie obrońców tytułu, o czym akurat tyszanie wiedzą doskonale. Wszak dwa lata temu mieli okazję zagrać w Lidze Mistrzów, odnosząc m.in. domowe zwycięstwo nad Vienna Capitals. Drużyna uczestnicząca w CHL musi być gotowa do walki o wiele wcześniej.
Jak wiadomo, JKH GKS Jastrzębie ma już za sobą debiut w europejskich pucharach, który zgodnie oceniono jako co najmniej niezły. Teraz jednak wraca na "krajowe podwórko", gdzie taryfy ulgowej... także nie będzie i trener Robert Kalaber doskonale zdaje sobie z tego sprawę, o czym mówił w niedawnym wywiadzie.
GKS Tychy ma za sobą dwa mecze, w których zgromadził pięć punktów. Na inaugurację wygrali w Sanoku (2:0), a następnie pokonali po rzutach karnych na wyjeździe nieobliczalne Zagłębie Sosnowiec (5:4 k.). Gole za Brynicą zdobyli: Filip Starzyński, Bartłomiej Jeziorski, Denis Sierguszkin, Christian Mroczkowski i Alex Szczechura, który zapisał na swoje konto decydującego karnego. Czy tyscy kibice są zadowoleni z takiego dorobku? Zapewne i tak, i nie. Bez wątpienia jednak teraz będą domagać się od swoich ulubieńców pokonania drużyny, która odebrała im złoto.
W minionym sezonie jastrzębianie dwukrotnie zdobyli Stadion Zimowy. Najpierw miało to miejsce w finale Superpucharu Polski, a następnie pod koniec listopada ekipa trenera Kalabera odniosła jeden z najbardziej okazałych triumfów w historii, gromiąc gospodarzy aż 7:2 (3:2, 2:0, 2:0). Tyszanie odgryźli się jastrzębianom w styczniu, tym razem wygrywając 7:3 (2:1, 3:1, 2:1). W ekipie GKS Tychy gra trzech zawodników z jastrzębską przeszłością: wychowankowie Kamil Wróbel i Jakub Michałowski, a także bramkarz Ondrej Raszka.
W najbliższy weekend kibice będą żyli nie tylko meczem w Tychach, ale też pierwszym ekstraligowym spotkaniem na Jastorze. W niedzielę o godz. 17:00 JKH GKS Jastrzębie podejmie bowiem GKS Katowice.
źródło: jkh.pl