Klasyk PlusLigi w Jastrzębiu. Przyjeżdża Asseco Resovia [ZAPOWIEDŹ]
W niedzielę o godzinie 14:45 Jastrzębski Węgiel podejmie przed własną publicznością Asseco Resovię Rzeszów. Biletów na to spotkanie brak.
Drużyna nie ma zbyt wiele czasu na regenerację. W czwartek wieczorem rozegrała mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów, zaś w piątek po południu powróciła z europejskich wojaży na Śląsk. Już w niedzielę czeka ją kolejny pojedynek, tym razem na krajowych parkietach, z wymagającym przeciwnikiem jakim jest Asseco Resovią Rzeszów.
Pierwotnie w niedzielę JW miał się zmierzyć z Projektem Warszawa, ale stołeczny zespół zmaga się z zakażeniami COVID-19. W związku z tym, starcie 16. kolejki PlusLigi z warszawianami zostało anulowane, a w to miejsce w ligowym terminarzu „wskoczy” awansem konfrontacja z 18. kolejki z rzeszowianami.
Było to możliwe z tego względu, że także pierwotny przeciwnik Resovii, a więc Cerrad Enea Czarni Radom, przebywa na kwarantannie spowodowanej wykryciem przypadków koronawirusa w zespole.
Liczba miejsc w jastrzębskiej hali została ograniczona ze względu na obostrzenia pandemiczne, a wszystkie objęte limitem miejscówki zostały już wykupione. W dniu meczu w kasie hali możliwy będzie jedynie odbiór zarezerwowanych wcześniej wejściówek.
W niedzielę drużynę czeka znacznie trudniejsza przeprawa, aniżeli ta czwartkowa w Lidze Mistrzów z VfB Friedrichshafen (zwycięstwo 3:0 w 63 minuty). Po zmianie trenera (Argentyńczyk Marcelo Mendez zastąpił Włocha Alberto Giulianiego) rzeszowski zespół wygrał trzy spotkania z rzędu. Do jastrzębskiej hali wraca w rzeszowskich barwach m.in. super rezerwowy Jakub Bucki, który odszedł z klubu po zeszłorocznym mistrzowskim sezonie.
Zespół JW znajduje się w świetnej formie. Wygrał ostatnich 10 meczów, do tego tracąc ani jednego seta.
– Na pewno będziemy gotowi na zdecydowanie wyższy poziom siatkówki, aniżeli w czwartek. Damy z siebie wszystko, na co będzie nas stać. Mam nadzieję, że uda się kontynuować tę serię. Ale nie to jest najważniejsze. Najistotniejsze jest to, by grać stabilnie, wywierać presję na przeciwniku i do każdego meczu podchodzić tak, jak do walki o wszystko – mówi Łukasz Wiśniewski, środkowy Jastrzębskiego Węgla.
Początek niedzielnego klasyku PlusLigi o godzinie 14:45. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport.
Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla